Prokurator: sąd niesłusznie uniewinnił wnuka byłego prezydenta Polski Bartłomieja W. Jest apelacja od wyroku

Prokuratura złożyła apelację od wyroku, który usłyszał wnuk byłego prezydenta Polski Bartłomiej W. Gdański sąd skazał go na rok więzienia. Mężczyzna wraz z dwoma kolegami odpowiadał za pobicie i napad na dwóch obywateli Szwecji w centrum Gdańska. Do zajścia doszło ponad rok temu.

W apelacji prokurator wskazał, że sąd niesłusznie uniewinnił Bartłomieja W. i Oskara N. od zarzutu rozboju. Choć sąd poprawnie ustalił, że stroną inicjującą atak był Dawid M., to błędnie uznał, że Bartłomiej W. i Oskar N. przyłączyli się do niego po chwili wyłącznie po to, aby pomóc mu w walce z pokrzywdzonym.

NIEWIARYGODNE WYJAŚNIENIA

Doświadczenie życiowe podpowiada, że osoby nie mające zamiaru dokonać rozboju nie przystępują do ataku, lecz rozdzielają bijące się osoby. Przyłączając się do Dawida M., który bił pokrzywdzonego pałką teleskopową, Bartłomiej W. i Oskar N. musieli mieć pełną świadomość, że stosował on przemoc fizyczną w celu dokonania kradzieży mienia – twierdzi prokurator.

W jego ocenie nie ma żadnych podstaw, by nie dać wiary zeznaniom pokrzywdzonego, z których wynika, że napastnicy, którzy dołączyli do ataku, usiłowali go przeszukać i ukraść mu portfel. Zdaniem prokuratora za całkowicie niewiarygodne należy zatem uznać wyjaśnienia Oskara N., który stwierdził, że sięgnął po telefon pokrzywdzonego wyłącznie po to, by uniemożliwić mu wezwanie pomocy.

Dawid M. został skazany na 4 lata i 3 miesiące więzienia, a Oskar N. na 30 dni aresztu za wykroczenie – kradzież wartego 350 złotych telefonu jednego ze Szwedów.

 

Grzegorz Armatowski/mk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj