Według świadków powiesił psa na drzewie i martwego wrzucił do rzeki. Jest wniosek o tymczasowy areszt

60-latek z Marezy usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem. Zdaniem świadków mężczyzna zabił swojego psa, a potem wrzucił go do rzeki. 

Do zdarzenia miało dojść w środę wieczorem w Marezie koło Kwidzyna. Mężczyzna najpierw miał powiesić zwierzę na konarze drzewa, a gdy już nie żyło, wrzucić je do rzeki Liwy. Świadkowie powiadomili policję, która zatrzymała 60-latka i zabezpieczyła ślady.

MĘŻCZYZNA TRAFIŁ DO ARESZTU

– Sprawca był pijany, miał w organizmie ponad promil alkoholu – poinformowała młodsza aspirant Anna Filar z kwidzyńskiej policji.

W czwartek, po wytrzeźwieniu, mężczyzna usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem, za co grozi do 5 lat więzienia. Jest wniosek o tymczasowy areszt.

 

Wojciech Stobba/am

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj