Szef „Solidarności” Piotr Duda skraca pobyt w Mińsku. W Warszawie spotka się z liderką białoruskiej opozycji

Szef „Solidarności” Piotr Duda skraca swój pobyt w Mińsku, żeby w środę spotkać się w Warszawie z opozycyjną kandydatką w wyborach prezydenckich na Białorusi Swiatłaną Cichanouską. Jak poinformował rzecznik NSZZ „Solidarność” Marek Lewandowski, w spotkaniu udział wezmą również przedstawiciele władz związku.

W poniedziałek Piotr Duda udał się na Białoruś. Podczas wizyty w Mińsku przewodniczący „Solidarności” spotkał się w polskiej ambasadzie z liderem Białoruskiego Kongresu Demokratycznych Związków Zawodowych Aleksandrem Jaroszukiem i innymi przedstawicielami Kongresu. – To z jednej stron gest poparcia, ale również bardzo konkretna rozmowa o bardzo konkretnej pomocy „Solidarności” dla protestujących Białorusinów – podkreślił Lewandowski.

ROZMOWA Z BIAŁORUSKIMI ZWIĄZKOWCAMI

Tematem spotkania z białoruskimi działaczami były wyzwania, które stoją przed tamtejszymi demokratycznymi związkami zawodowymi. Duda i Jaroszuk poruszyli również kwestię pomocy charytatywnej i wsparcia w ramach utworzonego przez NSZZ funduszu „Solidarność z Białorusią”.

– Rozmowy były dobre, rozmawialiśmy o pomocy indywidualnej dla członków związku, dla tych, którzy strajkują, ale także dla związku, który będzie musiał ewoluować, jeśli sytuacja będzie się zmieniała w pozytywnym kierunku – powiedział szef „Solidarności”.

– Jeśli chodzi o pomoc, jesteśmy na bieżąco w kontakcie, jest wiele aspektów: to pomoc dla związku, pomoc indywidualna i pomoc polegająca np. na ufundowaniu stypendium czy wypoczynku dla dzieci z rodzin związkowców – wyjaśnił Piotr Duda.

DLA BIAŁORUSINÓW POPARCIE „SOLIDARNOŚCI” MA OGROMNE ZNACZENIE

Aleksandr Jaroszuk powiedział, że najważniejsze jest, że „do spotkania doszło”, a przyjazd Piotra Dudy na Białoruś „był śmiałą decyzją ze względu na to, co dzieje się w kraju”. – Otrzymujemy sygnały poparcia od różnych związków zawodowych, ale to, że popiera nas legenda, „Solidarność”, ma ogromne znaczenie. Chodzi przede wszystkim o solidarne wsparcie ze strony polskich związkowców i polskiego społeczeństwa – powiedział.

Dodał, że na Białorusi robotnicy, którzy uczestniczyli w protestach i próbowali organizować strajki, są poddawani presji ze strony władz. Niektórzy liderzy strajków zostali skazani na kary aresztu, wielu aktywistów zostało zwolnionych z pracy.

SPOTKANIE Z CICHANOUSKĄ W ŚRODĘ

Po wizycie w Mińsku szef „Solidarności” wraca do kraju, ponieważ w środę w warszawskiej siedzibie komisji krajowej przy ul. Prosta 30 odbędzie się spotkanie ze Swiatłaną Cichanouską. Rozmowa opozycyjnej białoruskiej kandydatki na prezydenta z Piotrem Dudą i przedstawicielami władz związku rozpocznie się o 11:30 i będzie trwała pół godziny.

– Na pewno w imieniu białoruskich kolegów pozdrowię panią Cichanouską – oświadczył Piotr Duda. Jak dodał, sprawa wsparcia białoruskich związkowców jest ciągle umawiana i wymaga również konsultacji w Warszawie. – Chodzi o to, żeby udrożnić taki kanał pomocy, który będzie skuteczny i transparentny. Mówimy o środkach ze zbiórki publicznej – wskazał szef „Solidarności”.

CICHANOUSKA ODWIEDZI TEŻ PREMIERA

Tego samego dnia w Kancelarii Premiera Cichanouska ma rozmawiać z szefem rządu Mateuszem Morawieckim. Szef KPRM Michał Dworczyk przekazał przed paroma dniami, że tematami rozmów ma być sytuacja na Białorusi, uwolnienie więźniów politycznych i wspieranie społeczeństwa obywatelskiego.

SYTUACJA NA BIAŁORUSI

9 sierpnia na Białorusi odbyły się wybory prezydenckie, które według Centralnej Komisji Wyborczej wygrał prezydent Alaksandr Łukaszenka, zdobywając 80,1 proc. głosów. Liderka opozycji Swiatłana Cichanouska, według oficjalnych wyników, zdobyła zaledwie 10,1 proc. głosów. Od 9 sierpnia trwają protesty Białorusinów, którzy uważają, że wybory zostały sfałszowane.

 

PAP/am

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj