Na Pomorzu działają już Wojskowe Centra Rekrutacji. Dzięki nim formalności przy naborze do wojska mają trwać krócej

Proces rekrutacji do wojska ma skrócić się z ponad pół roku do zaledwie pięćdziesięciu dni. Zmieni się to dzięki tzw. Wojskowym Centrum Rekrutacji. Takie placówki otwarto w środę w Gdańsku i Słupsku na bazie Wojskowych Komend Uzupełnień. W kolejnych dniach centra ruszą także w Gdyni, Malborku i Człuchowie.

– Centra to odpowiedź Ministerstwa Obrony Narodowej na wnioski składane przez samych ochotników, którzy chcieli wstąpić do wojska. W Wojskowym Centrum Rekrutacji ochotnik może załatwić większość formalności. Kandydat w ciągu maksymalnie dwóch dni odbędzie rozmowę kwalifikacyjną, rozmowę z psychologiem oraz będzie zbadany przez komisję lekarską – mówi podpułkownik Paweł Górski, oficer prasowy Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Gdańsku.

WYMAGANIA OD KANDYDATÓW

Badania w wojskowych centrach rekrutacji poprzedzić musi zgłoszenie w elektronicznym systemie na stronie internetowej Zostań żołnierzem.pl. Chętni muszą być pełnoletni, niekarani, mieć polskie obywatelstwo i dobre zdrowie fizyczne oraz psychiczne. Po zarejestrowaniu się oraz przejściu badań i rozmów w Wojskowych Centrach Rekrutacji ochotnicy kierowani są na 28-dniowe obowiązkowe szkolenie podstawowe.

Wprowadzone zmiany zakładają też przeniesienie teoretycznej części szkolenia dla kandydatów do sieci. W rezultacie każdy ochotnik będzie musiał przejść 40-godzinny kurs e-learningowy z wiedzy o polskim wojsku.

Dominika Raszkiewicz

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj