W niedzielę przypada Międzynarodowy Dzień Głuchych. Z tej okazji minister rodziny Marlena Maląg przekazała życzenia wszystkim tym osobom i angażującym się w ich sprawy. Jak podkreśliła, jest jeszcze wiele do zrobienia, by jakość życia niedosłyszących i głuchych była lepsza, ale „jesteśmy na najlepszej ku temu drodze”.
– Z okazji Międzynarodowego Dnia Głuchych pragnę złożyć najserdeczniejsze życzenia osobom niesłyszącym, ich bliskim oraz tym, którzy działają na rzecz poprawy dostępności przestrzeni publicznej dla wszystkich, niezależnie od stopnia sprawności. Życzę Państwu dużo zdrowia, wytrwałości i wszelkiej pomyślności – napisała minister w liście zamieszonym na stronie internetowej resortu.
Ponadto Marlena Maląg zauważyła, że Międzynarodowy Dzień Głuchych to doskonała okazja do przypomnienia, jak ważna jest szeroko pojęta dostępność, a z drugiej strony – zwyczajna wzajemna życzliwość, dzięki której „łatwiej jest przezwyciężać codzienne trudności”.
ŚWIĘTO MA ZWRÓCIĆ UWAGĘ NA PROBLEMY NIESŁYSZĄCYCH
Międzynarodowy Dzień Głuchych to święto ustanowione w 1958 roku przez Światową Federację Głuchych i obchodzone co roku w ostatnią niedzielę września. – Ustanowione zostało po to, by zwrócić uwagę na problemy osób niesłyszących – a tych, mimo wielu pozytywnych zmian, nie brakuje – zauważyła minister.
Maląg dodała, że udało się wypracować szereg rozwiązań w wielu obszarach, dzięki którym codzienne życie osób niesłyszących jest prostsze.
– Co nie mniej ważne, świadomość i wrażliwość społeczeństwa w tym zakresie też się zmienia na lepsze, młodzi ludzie coraz chętniej uczą się języka migowego, ponieważ tego chcą, a nie muszą. Wiele jest jeszcze do zrobienia, by jakość życia osób niesłyszących była lepsza, by mogli jak najpełniej uczestniczyć w życiu społecznym. Wierzę jednak, że jesteśmy na najlepszej ku temu drodze – stwierdziła.
PAP/am