Niemal o połowę spadła liczba wykonywanych testów na COVID-19 w kościerskim szpitalu. Ludzie wolą się leczyć sami

Średnio o 40 procent, w porównaniu z październikiem, spadła liczba wykonywanych testów w kierunku koronawirusa w szpitalu specjalistycznym w Kościerzynie. Coraz mniej osób z objawami COVID-19 zgłasza się do przychodni. Jak twierdzą lekarze, pacjenci wolą leczyć się w domu na własną rękę, niż być w przymusowej izolacji i powodować kwarantannę wśród rodziny. To bardzo niepokojące zjawisko – ocenia lekarz, koordynator do spraw COVID-19 w szpitalu w Kościerzynie Arkadiusz Błaszczyk.

– Chorzy nie chcą poznać prawdy o sobie, uważają nadal, że może im się uda, że może to zwykłe przeziębienie. Niestety, to jest bardzo wadliwa postawa, ponieważ chorzy trafiają do nas w rozwiniętym stadium choroby. My wówczas tracimy czas, żeby zdiagnozować, czy rzeczywiście jest to koronawirus, co okazuje się w 85 procentach przypadków prawdą. Tracimy cenny czas, który moglibyśmy poświęcić na poprawę stanu chorego już w oddziale – mówi Błaszczyk.

NOWY SPRZĘT DLA PACJENTÓW COVIDOWYCH

Liczba pacjentów z COVID-19 w szpitalu w Kościerzynie spadła o około 10 procent. Na niektórych oddziałach jest kilka wolnych miejsc. Ostatnio szpital wzbogacił się o nowy sprzęt. Dostał dziewięć urządzeń do wysokoprzepływowej terapii tlenem. Udało się je zakupić dzięki wsparciu finansowemu urzędu marszałkowskiego, Starostwa Powiatowego w Kościerzynie oraz Urzędu Gminy Kościerzyna. Sprzęt trafił na oddziały, w których leczeni są pacjenci z COVID-19. Teraz liczba takich urządzeń w kościerskim szpitalu zwiększyła się dwukrotnie – mówi Arkadiusz Błaszczyk.

– Terapia wysokoprzepływowa umożliwia dostarczenie odpowiedniej ilości tlenu do układu oddechowego chorego, u którego gwałtowanie spada możliwość przyswojenia tlenu podczas infekcji SARS- CoV2, związanej z zapaleniem płuc COVID-19. Korzystamy z tych urządzeń na bieżąco, zawsze jest kilku chorych, nawet 10 w niektórych dniach, którzy takiej terapii wymagają. Tlen, który jest dostarczany instalacją tlenową, po prostu jest koncentrowany i zwiększany jest przepływ do wartości, której instalacji tlenowej osiągnąć nie można. Jest to bardzo cenna pomoc – dodaje doktor Błaszczyk.

Tlenoterapia dla wielu pacjentów jest często ostatnią deską ratunku przed respiratorem.

 

Grzegorz Armatowski/mm

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj