Śmierdzący problem w Oruni. Kobieta kolekcjonuje śmieci, sąsiedzi obawiają się insektów i pożaru [SOS REPORTERZY]

fot 6

Uciążliwa lokatorka z Gdańska Oruni. Kobieta mieszka w bloku przy ul. Uranowej i w mieszkaniu gromadzi… śmieci. Niestety lokal jest własnościowy i nie ma prawnej możliwości, aby przedstawiciele spółdzielni mogli podjąć skuteczną interwencję bez wsparcia instytucji państwowych.

Najemczyni zmaga się z problemami psychicznymi, z powodu których kilkukrotnie była zabierana do szpitala ze względu na „niecodzienne” zachowania, m.in. wyrzucanie krzeseł z balkonu lub zakłócanie ciszy nocnej.

MIESZKAŃCY NIE OTRZYMUJĄ WSPARCIA

Hospitalizacja jednak nie przyniosła rezultatu, ponieważ kobieta opuszczała szpital na własną prośbę. Od prawie dwóch lat o problemie wie MOPR, jednak pomimo tego mieszkańcy nie otrzymali wsparcia, którego efektem byłoby rozwiązanie problemu.

 

 (Fot. Słuchacze Radia Gdańsk)

W opinii współmieszkańców problem jest poważny. Nagromadzenie tak dużej ilości śmieci może skutkować tym, że w mieszkaniu pojawią się insekty, a tym samym stwarza zagrożenie dla życia i zdrowia osób mieszkających w bloku. Istnieje również ryzyko wzniecenia pożaru.

Posłuchaj reportażu Grzegorza Armatowskiego

Grzegorz Armatowski/mw

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj