Mięsopust, kozelek lub po prostu… śledzik. Jaką tradycję skrywają w sobie ostatki?

Tegoroczny karnawał przybrał zupełnie inną formułę, a przez wzgląd na pandemię nie świętujemy tak, jak bywało to w poprzednich latach. Warto jednak się przyjrzeć tegorocznym ostatkom. Skąd wzięła się ich nazwa? Dlaczego to właśnie śledzik? Odpowiedź kryje się w tradycji sprzed wielu lat. 

W 2021 roku ostatki przypadają na 16 lutego. Zaczynają się w tłusty czwartek, a kończą zawsze we wtorek, zwany w Polsce śledzikiem. Kiedyś mówilibyśmy o mięsopuście albo z gwary śląskiej – kozelku. Słowa te oznaczają ostatnie dni karnawału. Po nich czas na Środę Popielcową, czyli wstęp do Wielkiego Postu i oczekiwania na Wielkanoc.

KARNAWAŁ

Tegoroczny karnawał trwał 42 dni. Jego nazwa pochodzi od włoskiego carnevale, z łaciny: carnem levāre – mięso usuwać lub caro vale – żegnaj mięso. Wywodzi się z kultów płodności i agrarnych. Utarło się przekonanie, że im wyższe będą skoki, tym wyżej będzie rosło zboże. W wielu krajach europejskich, zwłaszcza na wsiach, praktykowano tańce dookoła ogniska, najczęściej w formie koła.

Największym współczesnym balem karnawałowym, a zarazem prawdopodobnie najbardziej znanym, jest ten odbywający się w Rio de Janeiro. Rozpoczyna się on w ostatni piątek przed Środą Popielcową i trwa przez pięć dni, aż do środy nad ranem.

POŻEGNANIE Z MIĘSEM

Okres karnawałowych zabaw trwa od 6 stycznia do Środy Popielcowej, która jest świętem ruchomym. To czas tańców i beztroskiego fetowania, zanim przyjdzie czas na Wielki Post i ograniczenia. Przyjmuje się, że w okresie postnym trzeba pożegnać się z tłustymi, mięsnymi potrawami i mocniejszymi trunkami. Najbardziej hucznie obchodzi się ostatni dzień karnawału, czyli popularnego śledzika.

ZWIASTUN ZBLIŻAJĄCEGO SIĘ POSTU

Dlaczego śledzik? Ryba ta ma zwiastować zbliżający się post, w trakcie którego kiedyś to właśnie morskie przysmaki królowały na polskich stołach. Niektóre źródła wskazują, że osoby, które nie bawiły się w ostatki, były okładane śledziem zawieszonym na sznurku. Mało kto rezygnował wtedy z zabawy, gdyż jej brak miał wróżyć brak pomyślności. W ludowej tradycji karnawał był idealnym okresem na organizowanie wesel. Bardziej prawdopodobne jest jednak to, że podczas postu ludzie jedli przede wszystkim ryby, czego śledzik był zapowiedzią.

OCZYSZCZENIE DUSZY I CIAŁA

Obecnie mało kto przestrzega postu w takiej formie, jak bywało to dawniej. Niegdyś chrześcijanie traktowali ten 40-dniowy okres jako czas na oczyszczenie duszy i ciała przed nadchodzącą Wielkanocą. Na stołach często gościły ryby jako zamienniki mięsa, którego nie wolno było spożywać w tym czasie.

Anna Polcyn-Czaplewska

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj