Wędkował na Martwej Wiśle, gdy nagle załamał się pod nim lód. Policjanci odnaleźli ciało zaginionego wędkarza

1613563117853

Odnaleziono ciało mężczyzny, którego zaginięcie zgłoszono w poniedziałek. 59-letni mieszkaniec Gdańska wędkował na lodzie na Martwej Wiśle. Pod wędkarzem załamał się lód i mężczyzna utonął.

Oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku Karina Kamińska powiedziała, że ciało mężczyzny znaleziono sprawdzając brzeg od Mostu Wantowego w dzielnicy Przeróbka do rafinerii.

– Informacje o zaginięciu mężczyzny policjanci z Gdańska otrzymali 15 lutego około godziny 15:00. Rodzina zaginionego poinformowała ich, że mężczyzna miał zamiar pojechać na ryby. Z domu zabrał wędki, wiadro i świder do lodu – dodała Kamińska.

POSZUKIWANIA

Poszukiwania 59-letniego mieszkańca Gdańska trwały od poniedziałku. Zaangażowano m.in. strażaków na quadach i policjantów z komisariatu wodnego, którzy sprawdzali nabrzeża. W działaniach uczestniczył też policyjny pies tropiący. Poszukiwania prowadzone były również z powietrza za pomocą policyjnego drona oraz śmigłowca.

W środę rano policjanci sprawdzali rejon Miałkiego Szlaku, przystani jachtowej oraz linię brzegową od Mostu Wantowego w dzielnicy Przeróbka do rafinerii. – Podczas sprawdzania tego miejsca, policjanci na lodzie znaleźli sprzęt wędkarski zaginionego, a w odległości około 25 metrów od brzegu za pomocą drona zlokalizowali przerębel, do którego mógł wpaść mężczyzna – powiedziała Kamińska.

Policjanci i strażacy zabezpieczeni liną, na saniach śnieżnych, służących do przemieszczania się po lodzie, doszli do tego miejsca. Po skuciu lodu policjanci znaleźli w wodzie ciało zaginionego 59-latka. Na miejscu odnalezienia ciała pracują policjanci pod nadzorem prokuratora.

(Fot. KMP Gdańsk)

 

APEL O OSTROŻNOŚĆ

– Apelujemy do wszystkich pasjonatów wędkarstwa o zachowanie zdrowego rozsądku i szczególnej ostrożności. Temperatury nie sprzyjają tworzeniu się grubej pokrywy lodowej na wodach. Każde wejście na zamarznięty akwen może doprowadzić do tragedii – powiedziała gdańska policjantka.

 

PAP/ap

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj