W poniedziałek rano do Polski dotrze ok. 380 tys. szczepionek Pfizer, a pod koniec tygodnia spodziewana jest dostawa 150 tys. szczepionek Moderny – poinformował prezes ARM Michał Kuczmierowski. Podkreślił też, że punkty szczepień są zobowiązane do przestrzegania obowiązujących limitów zapisów.
Według Michałą Kuczmierowskiego, w najbliższym tygodniu Agencja Rezerw Materiałowych rozdysponuje około 420 tys. szczepionek do 6071 punktów szczepień.
– W poniedziałek rano dotrze dostawa około 380 tys. szczepionek Pfizer, które od razu trafią do dystrybucji. Dodatkowo dystrybuowane będą szczepionki Moderna, które już są w magazynach ARM. Planujemy dostawę szczepionek na drugie oraz pierwsze dawki. Pod koniec tygodnia do Polski spodziewamy się jeszcze dostawy 150 tys. szczepionek Moderna – poinformował prezes Agencji.
LIMITY
Podkreślił również, że punkty szczepień zobowiązane są do prowadzenia zapisów w e-rejestracji zgodnie z obowiązującymi limitami, wynikającymi z liczby szczepionek dostarczanych do Polski. Wskazywał, że przestrzeganie ich jest szczególnie ważne, „by nie generować zamieszania z przepisywaniem osób szczepionych na inne terminy”.
Michał Kuczmierowski zwrócił dodatkowo uwagę, że wymóg zapisywania pacjentów na szczepienia oraz limity zapisów i dostaw obowiązują od 15 stycznia i są regularnie komunikowane. – Liczba szczepionek zamawianych przez punkty szczepień powinna się pokrywać z liczbą osób zapisanych w systemie e-rejestracji – poinformował prezes ARM.
NAJWAŻNIEJSZE DRUGIE DAWKI
Kuczmierowski wskazywał również, że „priorytetem są drugie dawki, więc każdy punkt tak powinien planować szczepienia, aby zmieścić się w ilościach szczepionek w cotygodniowych dostawach wynikających z powyższych limitów”.
Szef ARM poinformował jednocześnie, że spośród 6 tys. punktów szczepień, ponad 5250 z nich złożyło zamówienia poprawnie, zgodnie z limitami. Dodał, że wszystkie szczepionki dotrą do punktów szczepień we wtorek lub środę. Zwrócił jednocześnie uwagę, że około 750 punktów szczepień „złożyło dość nierealne zamówienia na szczepionki, kilkukrotnie czasami przekraczając limity”.
REALIZACJA ZAMÓWIEŃ
– Placówki te otrzymają szczepionki zgodnie z obowiązującymi limitami dostaw. Nie możemy wydać więcej szczepionek niż mamy, a limity wynikały z tego właśnie, ile tych szczepionek miało przyjechać – tłumaczył.
Dlatego – jak zaznaczył – punkty szczepień, które zapisywały pacjentów na szczepienia w swoich wewnętrznych systemach, przekraczając obowiązujące limity, będą musiały przełożyć tych pacjentów na inne terminy.
SZANSA NA POPRAWĘ
– Dysponujemy ograniczoną liczbą szczepionek, które docierają do Polski. Rozumiemy, że obecna sytuacja jest dla nas wszystkich trudna, ale ze względu na ograniczenia dostaw oraz konieczność zapewnienia drugich dawek w przyszłości, nie możemy obsłużyć zamówień ponad limit – powiedział szef ARM.
Zadeklarował również, że gdy sytuacja dostaw do Polski poprawi się, punkty szczepień zostaną poinformowane o możliwości składania większych zamówień.
PAP/pb