Gdańskie drogi pokryte dziurami, a na całkowite remonty poczekamy. Efekt zimy i nawracający problem

Dziury w asfalcie, nierówne nawierzchnie, liczne wyboje – tak po mroźnej zimie wygląda wiele jezdni w Gdańsku. Ulice już wcześniej były w fatalnym stanie, a śnieg tylko zwiększył skalę problemu. Optymizmem nie napawa również stan torowisk tramwajowych.

Gromadząca się podczas odwilży woda wnika w szczeliny i spękania nawierzchni, co z kolei doprowadza do powstania następnych ubytków. Stwarzają one nie tylko niebezpieczeństwo dla ruchu drogowego, lecz również dla stanu technicznego pojazdów.

Choć prowadzone są obecnie naprawy, mają one charakter doraźny. Na przeprowadzenie właściwych remontów przyjdzie nam jeszcze poczekać do momentu, w którym ustąpią niekorzystne warunki atmosferyczne. Drogowcy zapewniają, że gruntowne modernizacje zostaną wykonane przy zastosowaniu asfaltu lanego oraz betonu asfaltowego.

UBYTKI W DRODZE MOŻNA ZGŁASZAĆ

Ubytki w jezdniach są szczególne widoczne na Żabiance, Przymorzu, w Oliwie czy we Wrzeszczu. Należy uważać na nie m.in. na ulicy Pomorskiej, Piastowskiej, Jagiellońskiej, Polanki, Wita Stwosza, Czerwonym Dworze, Kościuszki czy Mickiewicza.

Każdy mieszkaniec Gdańska może zgłosić zauważoną dziurę w jezdni bezpośrednio do Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, wysyłając e-mail na adres: gzdiz@gdansk.gda.pl lub dzwoniąc pod wybrany numer telefonu: 58 52 44 544, 58 52 44 548 czy 58 52 44 549.

Maksymilian Ziara/mw

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj