Natalia Nitek-Płażyńska, która walczy przed sądami z niemieckim przedsiębiorcą Hansem G. skazanym za szkalowanie Polaków, odniosła się do słów posłanki Agnieszki Pomaskiej, obwiniającej Polskę o problemy Niemiec ze szczepieniami. Postawę parlamentarzystki określiła jako „służalczą”, zauważając, że dla Platformy Obywatelskiej interes niemiecki jest ważniejszy od polskiego.
– To służalczość. Pseudoelity pokazują ogromne kompleksy. Wystarczy, że ktoś jest Niemcem i od razu oddają mu wszystko – swoją wolność, swoje prawa. A to dlatego, że są środowiskiem, które jest zależne od tej koncepcji – powiedziała Natalia Nitek-Płażyńska w telewizji wPolsce.pl.
MOŻLIWOŚĆ GODNEGO ŻYCIA W POLSCE DRAŻNI OPOZYCJĘ
W opinii Natalii-Nitek Płażyńskiej rządom PO-PSL odpowiadała rola Polaków jako taniej siły roboczej dla Niemiec.
– Rządy PO-PSL nie służyły Polakom. Spójrzmy na generację ludzi w moim wieku. Dzisiejsi trzydziestolatkowie pamiętają dobrze, jaka po zakończeniu studiów była możliwość założenia rodziny i zarobkowania – tylko wyjazd zagraniczny. Po zmianie rządów słyszeliśmy ze strony Niemców darcie szat, że nie ma kto przyjeżdżać na saksy i zbierać szparagów. Widać ten nagły przeskok. Z tego, że się patrzyło na Zachód, gdzie by tu wyjechać i zarobić na życie. Na to, że dziś po prostu można już w Polsce żyć i pracować na własny rachunek. To właśnie drażni opozycję totalną i dlatego tak tęsknym wzrokiem spogląda w stronę zachodniego sąsiada, chyba czekając na instrukcję – zauważyła Nitek-Płażyńska.
SKANDALICZNE SŁOWA POSŁANKI KOALICJI OBYWATELSKIEJ
W świąteczny poniedziałek posłanka Koalicji Obywatelskiej Agnieszka Pomaska zamieściła w sieci relację na żywo, podczas której zareagowała na nadmierną liczbę szczepień w Rzeszowie, sugerując, że ma to związek z nadchodzącymi wyborami.
– Ten rząd używa szczepionek, które nie są ich własnością, które zostały wynegocjowane przez Unię Europejską. To największe kraje UE podzieliły się z takimi krajami jak Polska dostępem do szczepionki. To dlatego w Niemczech szczepienie nie idzie tak, jak by mogło, bo gdyby każdy kraj sam walczył o szczepionki, to szczepionek byłoby więcej w największych krajach jak Niemcy czy Francja – grzmiała posłanka Platformy Obywatelskiej.
wpolityce.pl/am