Prezydent Andrzej Duda po spotkaniu Rady Gabinetowej w sprawie sytuacji epidemicznej – z optymizmem, ale i apelem

Premier Mateusz Morawiecki i minister zdrowia Adam Niedzielski poinformowali mnie, że sytuacja wygląda lepiej niż się spodziewali – mówił Andrzej Duda po zakończeniu Rady Gabinetowej ws. sytuacji epidemicznej. Na konferencji prasowej prezydent zdradził też, że rozmowy dotyczyły m.in. system dostawy szczepionek, program szczepień oraz daty przeprowadzenia matur.

Prezydent oświadczył, że podczas posiedzenia Rady „wszystkie najważniejsze kwestie zostały omówione”. Jak mówił, w pierwszej części spotkania rozmawiano o „ogólnej sytuacji”.

– Chcę poinformować opinię publiczną, wszystkich moich rodaków, że pan premier i minister zdrowia powiedzieli mi, że sytuacja wygląda lepiej, niż się spodziewali – powiedział Andrzej Duda. – De facto patrząc tydzień do tygodnia, okres do okresu liczba tych zakażeń jest raczej liczbą spadającą. Obawiali się, że sytuacja po świętach wielkanocnych może być gorsza, niż jest obecnie, a ta sytuacja w ich mniemaniu nie jest zła – relacjonował prezydent.

SPECYFICZNY MOMENT PANDEMII

– Zdecydowałem się na zwołanie tej Rady Gabinetowej, ponieważ jesteśmy w momencie specyficznym. Z jednej strony w momencie, w którym walczymy z pandemią koronawirusa i mamy rzeczywiście bardzo wysokie liczby osób, które zostają zakażone, ale z drugiej strony jesteśmy na etapie rozpędzającego się programu szczepień, który, mam nadzieję, doprowadzi nas do pokonania pandemii koronawirusa – mówił po spotkaniu Andrzej Duda.

Jak podkreślił, jesteśmy tuż po świętach wielkanocnych, które postrzegane były jako czynnik mogący wpłynąć na pogorszenie sytuacji. – Spotkania, które zwyczajowo odbywają się w okresie świątecznym, mogły doprowadzić do znaczącego wzrostu zakażeń, który mógł zagrozić stabilności opieki medycznej i systemu polskiej służby zdrowia. W efekcie doprowadzić do tego, że ograniczone będą możliwości niesienia pomocy z wielu przyczyn – dodał prezydent.

Prezydent poinformował, że jednym z tematów był też proces szczepień. Przypomniał w tym kontekście, że do Polski dostarczane są szczepionki na podstawie mechanizmu unijnego i umów podpisanych przez Komisję Europejską.

– Były bardzo poważne problemy z funkcjonowaniem tego systemu dostaw, te problemy nie były w żaden sposób zawinione przez polskie władze, polski rząd. Zdaliśmy się tutaj, jak wszystkie państw członkowskie UE, na skuteczność działania KE, niestety w pewnych aspektach ta skuteczność okazała się wątpliwa – mówił Duda.

APEL PREZYDENTA

– Mogę się zwrócić do moich rodaków tylko z jednym apelem. Bardzo proszę, aby nie lekceważyć sytuacji, w której podejrzewacie państwo, że możecie być chorzy na COVID-19 – zaapelował prezydent Andrzej Duda, poruszając kwestię obserwowanego ostatnio wzrostu liczby zgonów spowodowanych zarażeniem SARS-CoV2. – To nie jest lekka choroba, to nie jest jakieś tam przeziębienie – podkreślił.

Prezydent poinformował, że otrzymał od ministra zdrowia Adam Niedzielskiego zapewnienie, że każdy chory powyżej 55. roku życia, który zgłosi taką potrzebę, może otrzymać urządzenie mierzące poziom saturacji krwi tlenem.

ZAPOTRZEBOWANIE NA TLEN

Referując spotkanie Rady i uzyskane informacje, prezydent powiedział, że dzienne zapotrzebowanie na tlen w kraju to obecnie ok. 600 ton – dwukrotnie więcej niż podczas drugiej fali.

– Niestety odmiana brytyjska, która w tej chwili w największym stopniu dotyka pacjentów i na którą najwięcej osób zapada, jest pod tym względem rzeczywiście groźniejsza i więcej osób potrzebuje tlenu. Natomiast chcę jasno powiedzieć, że także tutaj potrzeby są w pełni zabezpieczone – powiedział Andrzej Duda.

Zapewnił, że wojewodowie, którzy odpowiadają za rezerwy tlenu, systematycznie zaspokajają potrzeby pod tym względem.
W czwartek zapewnienie o tym, że wszystkie szpitale otrzymują potrzebne im ilości tlenu, złożył prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michał Kuczmierowski.

DOSTAWY SZCZEPIONEK

– Spodziewamy się w ciągu najbliższych miesięcy, jeszcze w tym kwartale, znaczącego wzrostu dostaw szczepionek. Te szacunki pozwalają zakładać, że do końca czerwca w Polsce zaszczepionych zostanie ok. 20 mln osób. Byłaby to już ponad połowa całości naszego społeczeństwa – powiedział prezydent na konferencji prasowej.

Dodał, że powinno to bardzo znacząco zmienić sytuację epidemiczną w Polsce.

Prezydent powiedział również, że prawdziwe są informacje nt. poszukiwania przez Polskę dostaw szczepionek z innych źródeł w najtrudniejszym momencie epidemii. Podkreślił, że chodziło o moment, kiedy producenci szczepionek, z którymi umowy zawarła Komisja Europejska, odwoływali dostawy. Premier Mateusz Morawiecki zwrócił się do Andrzeja Dudy o podjęcie rozmów z prezydentem Chin w kwestii możliwości zakupu szczepionki produkowanej przez jedną z chińskich firm.

SYTUACJA GOSPODARCZA

Prezydent wśród tematów posiedzenia wymienił także sytuację gospodarczą kraju. Przypomniał, że bezrobocie w marcu spadło i było mniejsze niż szacowano.

– Jeżeli chodzi o branże, które zostały w szczególny sposób dotknięte kryzysem, to oczywiście ta pomoc, która w tej chwili dla nich jest realizowana, będzie utrzymana w czasie, kiedy to będzie niezbędne – mówił prezydent. – Mam nadzieję, że większość z tych podmiotów gospodarczych, większość z tych firm będzie mogła, po ustąpieniu pandemii koronawirusa, w momencie, gdy ona znacząco osłabnie, wracać do swojego funkcjonowania – dodał.

TERMINY MATUR

Podkreślił, że egzaminy maturalne i egzaminy ósmoklasistów odbędą się w terminie. – Egzaminy maturalne rozpoczną się 4 maja, będą trwały ponad 20 dni – poinformował. – Będą matury przeprowadzane wyłącznie w formie pisemnej, wyjątkowo będą oczywiście wtedy, kiedy jest to niezbędne, przeprowadzane w formie ustnej, ale zasadą absolutną będzie forma pisemna z pełnym zachowaniem reżimu sanitarnego – podkreślał Andrzej Duda.

Jak dodał, nie ma przesłanek, aby te terminy były przesunięte i przypomniał też, że ponad 500 tys. nauczycieli zostało zaszczepionych przeciwko koronawirusowi. 


PAP/ako

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj