Sponsor tytularny był potrzebny, ponieważ stadion na gdańskiej Letnicy jest w złej kondycji finansowej – uważa Kazimierz Koralewski. Przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości w gdańskiej radzie miasta tak ocenia wybór nowego kontrahenta.
Przypomnijmy, stadion w Gdańsku ma nowego sponsora tytularnego. Polsat Plus Arena Gdańsk – tak od 21 maja 2021 roku nazywa się gmach.
KŁOPOTY FINANSOWE
– Obiekt potrzebuje pieniędzy, jako instytucja jest w bardzo trudnej sytuacji finansowej. Miasto ponosi do dzisiaj koszty, spłaca kredyty. W związku z tym, jest to ogromne obciążenie dla naszej gminy. Brakuje na różnego rodzaju inwestycje, a tu taki potężny stadion, który często świeci pustkami, nie pracuje, trzeba go utrzymywać. Sytuacja była do tego stopnia zła, że wstrzymywano pensje – wyjaśnia Kazimierz Koralewski, przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości.
Przypomnijmy, że niedawno rada nadzorcza spółki Arena Gdańsk Operator obniżyła swoje wynagrodzenia do symbolicznej złotówki. Na stadionie zrezygnowano też obsługi PR-owej.
– Dobrze, że pieniądze popłyną z prywatnej firmy. Wprowadzanie kapitału prywatnego spoza spółek Skarbu Państwa, to jest ten kierunek, którym należy podążać, ponieważ Gdańsk jest w wielu przypadkach na tak zwanym cenzurowanym – podkreśla Beata Dunajewska, przewodnicząca klubu radny ze Stowarzyszenia Wszystko dla Gdańska.
Umowa będzie obowiązywała przez sześć lat. Wartość kontraktu to blisko siedemnaście milionów złotych.
mn/mw