Nowe podłogi, ściany, sufity, a także sanitariaty i szafki. Klinika Pediatrii, Hematologii i Onkologii UCK w Gdańsku już po remoncie

Jasne przestrzenie, nowoczesne systemy wentylacyjne, a także nowe sanitariaty i szafki. Tak po remoncie prezentuje się Klinika Pediatrii, Hematologii i Onkologii UCK w Gdańsku.

Prace trwały osiem miesięcy i były prowadzone w trudnych, pandemicznych warunkach. Dzięki determinacji wielu osób udało się na nowo otworzyć oddziały dla małych pacjentów. – Jest tak, jak żeśmy sobie to wyobrażali. Mamy nowy system wentylacyjny, panele z gazami, system przyzywowy dla pacjentów czy monitoring. Wszystko się tu zmieniło, jest inaczej – wskazuje Marta Czyż-Taraszkiewicz z „Fundacji z Pompą”, która zbierała pieniądze na remont organizując też aukcje i liczne działania. W prace zaangażowało się też wielu sponsorów i wolontariuszy.

„NOWOCZESNY SYSTEM WENTYLACJI”

– To był trudny czas takiej trochę tułaczki, ale dzięki wsparciu innych oddziałów udało się udzielić schronienia chorym pacjentom. W ciągu paru dni dzieci powinny wrócić na swój oddział, który jest doprowadzony standardu naszych innych nowych obiektów CMI czy CMN. Nawet jeśli chodzi o infrastrukturę, to jest nieco lepsza niż większość naszych oddziałów – bo klinika posiada nowoczesny system wentylacji z nowoczesnymi filtrami – wyjaśnia Jakub Kraszewski, dyrektor generalny UCK.

WSZYSTKO CAŁKOWICIE NOWE

Remont w kategoriach rewolucji ocenia z kolei Ninela Irga-Jaworska – lekarz kierująca oddziałem. – Ten nasz dom jest nowym domem. Nowe podłogi, ściany i sufity. Na każdej sali są szafki, gdzie rodzice, którzy przebywają tu z dziećmi czasem miesiącami, mogą wreszcie zostawić swoje rzeczy, każdy pokój ma też nowy sanitariat.

Na uroczystości otwarcia budynku po remoncie gościła Jolanta Kwaśniewska, której fundacja „Porozumienie bez Barier” doprowadziła do powstania kliniki. – Nie sądziłam, że przy kolosalnym wysiłku, który towarzyszył powstaniu tej kliniki dojdzie do sytuacji, kiedy będzie trzeba zrobić tak wielki remont, który prawie dorównuje kwocie, jaką wydatkowała nasza fundacja na stworzenie tego miejsca. W murach tego budynku są pieniądze i serca ludzi nie tylko z całej Polski, ale i z całego świata – mówiła Kwaśniewska.

Remont placówki kosztował 4,5 miliona złotych.

Więcej możesz posłuchać w materiale:

Aleksandra Nietopiel/mw

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj