21 drużyn, 34 piętra i 748 schodów. Strażacy walczyli z własnymi słabościami w trakcie mistrzostw województwa

W Gdańsku Oliwie strażacy zmagali się w piątek w IV Mistrzostwach Województwa Pomorskiego strażaków w biegu po schodach. Celem było w jak najkrótszym czasie wbiec w strażackim rynsztunku na ostatnie piętro najwyższego budynku na Pomorzu.

Zawody są okazją do rywalizacji, ale także do ćwiczeń sprawnościowych, które utrzymują strażaków w bardzo dobrej kondycji, będącej warunkiem ich pracy.

– Rywalizacja zawsze jest dodatkowym smaczkiem. Strażacy chcą sprawdzić się między sobą – przede wszystkim chodzi tu o ćwiczenia i o sprawność fizyczną, bo jest ona nieodzowna przy działaniach ratowniczo-gaśniczych, ale ten smaczek rywalizacji zawsze jest i strażacy między sobą chcą pokazać, która komenda dzisiaj będzie wiodła prym – mówi młodszy brygadier Mirosław Cyrson z Komendy Wojewódzkiej PSP w Gdańsku.

– Ja biegnę pierwszy raz, muszę się sprawdzić. Zobaczymy jak to będzie, mam nadzieję, ze kolega mi pomoże – mówi pan Piotr, strażak z Nowego Dworu Gdańskiego. – Najgorszy moment biegu jest po pokonaniu kilku pięter, ale trzeba to jakoś przetrwać. To duży wysiłek dla organizmu i trzeba sobie z tym poradzić w głowie najbardziej – mówi pan Jakub z Nowego Dworu Gdańskiego.

Na 34. piętrze Olivia Star na zawodników po ogromnym wysiłku czekało wsparcie ratowników, woda i… widok na panoramę Oliwy, Sopotu i Zatoki Gdańskiej.

Tryumfowała rota strażacka z Gdyni w składzie Andrzej Zaborowski i Piotr Dębicki, osiągając czas 5 minut i 55 sekund – to gorszy rezultat od rekordu o 51 sek.

 

Aleksandra Nietopiel/amo

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj