– Na posiedzeniu zaplanowanym na 21-23 lipca odbędzie się głosowanie nad kandydaturą prof. Marcina Wiącka na rzecznika prawa obywatelskich. Nie wykluczam, że tak będzie też z kandydatem na szefa IPN Karolem Nawrockim – zapowiedział marszałek Senatu Tomasz Grodzki.
W ostatnich tygodniach media donosiły o możliwości zawarcia układu między PiS a opozycją: obsada funkcji prezesa Instytutu Pamięci Narodowej za obsadę urzędu rzecznika praw obywatelskich. Sejm na nowego prezesa IPN wybrał już dr. Karola Nawrockiego, dotychczasowego dyrektora Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, a obecnie wiceprezesa IPN. O tej kandydaturze informowaliśmy >>>TUTAJ
Aby jednak Nawrocki mógł objąć stanowisko prezesa, musi go jeszcze poprzeć Senat. Tak samo wygląda wybór RPO, którego powołuje Sejm za zgodą Senatu.
Podczas wtorkowej konferencji dla mediów, zorganizowanej po spotkaniu z szefem PO Donaldem Tuskiem, marszałek Grodzki został zapytany kiedy w Senacie odbędzie się głosowanie ws. wyboru Karola Nawrockiego na prezesa IPN. W odpowiedzi zastrzegł, że „o ile we wszystkim jesteśmy zobligowani, aby zmieścić się w 30 dniach, to w przypadku prezesa IPN tego wymogu 30 dni nie ma”. Jednocześnie dodał, że z punktu widzenia Koalicji Obywatelskiej ważniejsza jest kwestia wyboru rzecznika prawa obywatelskich.
– Cieszę się, że obóz rządzący doszedł do wniosku, że trzeba dojść do porozumienia, bo forsowanie kandydatów, którzy przedstawiają się jako bezpartyjni, a potem trafiają do władz PiS, się nie uda. Wreszcie ktoś poszedł po rozum do głowy – stwierdził Grodzki.
KIM JEST PROFESOR MARCIN WIĄZEK?
To obecnie jedyny kandydat na rzecznika praw obywatelskich. Został zgłoszony przez klub Koalicja Polska – PSL, UED, Konserwatyści, klub Lewicy, klub Prawo i Sprawiedliwość, oraz koła: Polska 2050 i Polskie Sprawy. Był już kandydatem na RPO podczas poprzedniej, piątej próby powołania rzecznika, ale wówczas został zgłoszony jako wspólny kandydat przez kluby KO, KP-PSL i Lewicy oraz koła Polski 2050 i Polskie Sprawy i posłów niezrzeszonych; pod wnioskiem podpisali się też posłowie Porozumienia. Przegrał jednak głosowanie w Sejmie z kandydatką PiS, senator niezależną Lidią Staroń, na powołanie której nie zgodził się jednak później Senat. Tym razem Wiącek ma poparcie wszystkich klubów.
Jak wynika ze wstępnego harmonogramu obrad Sejmu, do próby wyboru RPO ma dojść w czwartek, 22 lipca w popołudniowym bloku głosowań (RPO powołuje Sejm za zgodą Senatu). Dwa dni wcześniej kandydaturę ma zaopiniować komisja sprawiedliwości i praw człowieka.
Będzie to już szósta próba wyboru następcy Adama Bodnara, którego kadencja skończyła się we wrześniu 2020.
PAP/tm