Na Gdansk.pl powinny być transmisje spotkań z mieszkańcami, twierdzą radni PiS. Miasto odpowiada

Gdansk.pl to tuba propagandowa gdańskiego magistratu – uważa Przemysław Majewski. Gdański radny klubu Prawa i Sprawiedliwości odniósł się w ten sposób do słów Daniela Stenzela, rzecznika prasowego prezydent Gdańska, który przekonywał że „nie wszystkie spotkania mogą być transmitowane przez miejski portal”.

Przykładami spotkań, przebiegu których próżno by szukać na portalu Gdansk.pl, były te poświęcone kwestiom związanym z planowaną budową lunaparku w Osowej i zabudową Dolnego Miasta, która ma być realizowana w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Warto zauważyć, że podczas obu tych spotkań organizatorzy utrudniali pracę dziennikarzom. Tłumaczyli to albo względami COVID-19, albo w kuriozalny sposób: „nie, bo nie!”.

RZECZNIK: „TO SPOTKANIA ROBOCZE”

– Zapisów audiowizualnych z briefingów radnych opozycji też nie znajdziemy na miejskim portalu. Mimo wysyłanych zaproszeń nie była transmitowana żadna z organizowanych przez nas konferencji. Redakcja Gdansk.pl nigdy nie wysłała na tego rodzaju wydarzenia żadnego dziennikarza. Gdansk.pl to po prostu tuba propagandowa prezydent Dulkiewicz – podkreśla Przemysław Majewski, radny PiS.

Daniel Stenzel, rzecznik prasowy prezydent Gdańska, wyjaśnia, że miejski portal nie prowadzi i nie zamieszcza transmisji ze spotkań roboczych. – Jeśli chodzi o spotkania dotyczące Osowej, Oruni czy jakiejkolwiek innej dzielnicy Gdańska, to są to właśnie spotkania o charakterze roboczym. Dotyczą one konkretnych spraw i konkretnych osób – mówi.

Przypomnijmy, że na utrzymanie miejskiego portalu Gdańsk wydaje rocznie nieco ponad cztery miliony złotych.


Maciej Naskręt/raf

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj