„Jak wysiadł z auta, to miał problemy z równowagą”. Małżeństwo z Gdańska zatrzymało pijanego kierowcę

Obywatelskie zatrzymanie pijanego kierowcy niedaleko Kościerzyny. 56-latek miał ponad trzy promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Już stracił prawo jazdy, a wkrótce stanie przed sądem. Kierowca citroena jechał całą szerokością drogi. W Kornem zatrzymało go małżeństwo z Gdańska, które jechało za nim – relacjonuje jeden ze świadków zajścia.

– Jechałem za tymi samochodami i widziałem, jak małżeństwo z Gdańska, które wracało z weekendowego wypoczynku na Kaszubach, spowodowało, że ten kierowca zjechał na stację paliw. Tam zabrano mu kluczyki. Mężczyzna był spokojny, jakby nieświadomy tego, co się działo – mówi świadek.
„SYTUACJA BYŁA NIEBEZPIECZNA”

– Jak wysiadł z samochodu, to miał problemy z równowagą. Wezwaliśmy policję, przyjechała po około 40 minutach i zatrzymała go. Sytuacja była bardzo niebezpieczna, bo widać było, że pijany kierowca ledwo stoi na nogach, a co dopiero z koncentracją za kierownicą. Takim ludziom powinno się dożywotnio zabierać prawo jazdy – relacjonuje.

56-latek z powiatu kościerskiego wkrótce zostanie przesłuchany. Za prowadzenie samochodu po pijanemu grożą dwa lata więzienia.

 
Grzegorz Armatowski/mk
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj