Sąd odrzucił wniosek prokuratury. Katarzyna P., była wiceprezes Amber Gold, zostaje na wolności

Katarzyna P., była wiceprezes Amber Gold, zostaje na wolności. Sąd nie uwzględnił zażalenia prokuratury na decyzję o zwolnieniu oskarżonej z aresztu. Kobieta ma zakaz opuszczania miejsca pobytu oraz kontaktowania się ze współoskarżonym i świadkami. Trzy razy w tygodniu musi zgłaszać się w komisariacie policji. 

Postanowienie sądu było niejawne. Uznano, że nie ma potrzeby, aby Katarzyna P. przebywała w areszcie.

– Sąd doszedł do wniosku, że sytuacja oskarżonej na tyle uległa zmianie, iż tok postępowania zostanie zabezpieczony mimo zmiany środka, więc Sąd Apelacyjny w Gdańsku w składzie trzyosobowym uznał postanowienie za słuszne. Postanowienie jest ostateczne, nie przysługuje od niego żaden środek zaskarżenia w tym zakresie – poinformował Jakub Młoczak z Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

– Podejmując decyzję o uchyleniu aresztu, sąd gruntownie zweryfikował okoliczności, które wskazywałam w swoich wnioskach, składanych w imieniu klientki. Nie mogę ich szerzej przytaczać, ponieważ dotyczą sfery życia prywatnego i danych wrażliwych jej oraz jej bliskich. Postanowienie to sąd dobrze uzasadnił. Nie dawałam więc większych szans zażaleniu prokuratury – komentuje adwokat Anna Żurawska, obrońca Katarzyny P.

NADAL NIE MA TERMINU PIERWSZEJ ROZPRAWY

Sąd nie wyznaczył jeszcze terminu pierwszej rozprawy apelacyjnej Marcina i Katarzyny P. Od wyroku Sądu Okręgowego odwołali się obrońcy i prokuratura.

Przypomnijmy: w pierwszej instancji Marcin P. został skazany na piętnaście lat więzienia, a jego żona na dwanaście i pół roku. Oboje dostali też wysokie grzywny oraz dziesięcioletnie zakazy prowadzenia działalności gospodarczej o charakterze finansowym.

POSTANOWIENIE SĄDU

Postanowieniem z dnia 19 października 2021 roku Sąd Apelacyjny w Gdańsku w II Wydziale Karnym po rozpoznaniu w sprawie Katarzyny P. zażalenia Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Łodzi na postanowienie Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 22 września 2021 roku w przedmiocie uchylenia stosowania tymczasowego aresztowania i zastosowania dozoru policji, zakazu opuszczania miejsca pobytu bez zgody organu prowadzącego postępowanie, zakazu kontaktowania się ze współoskarżonym i świadkami oraz zakazu opuszczania kraju, połączonego z zatrzymaniem paszportu albo zakazem jego wydania, utrzymał w mocy zaskarżone postanowienie.

Podejmując przedmiotową decyzję Sąd wziął pod uwagę okoliczności przewidziane treścią art. 259 § 1 pkt 2 k.p.k., czyli że pozbawienie oskarżonego wolności pociągałoby wyjątkowo ciężkie skutki dla oskarżonego lub jego najbliższej rodziny, jednocześnie wskazując że tymczasowe aresztowanie nie jest niezbędne dla zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania, a nadto, że wieloletni okres tymczasowego aresztowania (ponad 8 lat) jest niewspółmiernie długi zarówno z punktu widzenia obiektywnego, jak również w zestawieniu z wymiarem nieprawomocnie orzeczonej kary (12 lat i 6 miesięcy).

Sąd Apelacyjny uznał, że obiektywnie istnieje wprawdzie możliwość zapewnienia opieki zarówno dziecku jak i matce oskarżonej, bez osobistego udziału Katarzyny P., jednakże istotne jest nie to, czy jakakolwiek opieka jest możliwa, ale czy dobro postępowania, biorąc pod uwagę jego etap i długotrwałość już stosowanego aresztowania, wymaga tego, aby w miejsce opieki matki nad dzieckiem oraz pomocy córki matce, wprowadzać rozwiązania o charakterze zastępczym. W ocenie Sądu dalsze badanie, czy możliwym jest ustanowienie dla małoletniego syna oskarżonej rodziny zastępczej lub zapewnienie matce oskarżonej określonych form pomocy instytucjonalnej – o co wnioskował Prokurator – jest niecelowe, ponieważ, żadne tego typu rozwiązania nie będą w stanie zniwelować braku osobistych starań oskarżonej, a przez to, w wypadku dalszego stosowania tymczasowego aresztowania, jej najbliższa rodzina, a zwłaszcza małoletnie dziecko, poniosą wyjątkowo ciężkie skutki.

Grzegorz Armatowski/MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj