Dzięki błyskawicznej reakcji policjantów udało się zapobiec tragedii. Z płonącej altany ewakuowano dwóch mężczyzn i psa

Sopoccy policjanci uratowali dwóch m??czyzn z p?on?cej altany. Po?ar wybuch? we wtorek pó?nym wieczorem na terenie ogródków dzia?kowych przy ulicy Reja. P?omienie wydobywa?y si? ju? z dachu jednego z budynków.

Jak relacjonuje aspirant sztabowy Lucyna Rekowska z sopockiej komendy, mundurowi, nie czekaj?c na stra?aków, pobiegli do pal?cego si? domku i obudzili lokatorów. 

– Policjanci bez chwili wahania przeskoczyli przez ogrodzenie ogródków, a potem przez furtk? prowadz?c? na posesj? i pobiegli do pal?cego si? domku, gdzie krzyczeli i uderzali w drzwi, by obudzi? znajduj?ce si? wewn?trz osoby. Otworzy? im zdziwiony ca?? sytuacj? m??czyzna, który w ogóle nie mia? poj?cia o po?arze. Gdy tylko mundurowi us?yszeli, ?e na pi?trze znajduje si? jego znajomy, od razu pobiegli do niego. Na wy?szej kondygnacji by? ju? wyczuwalny silny zapach spalenizny, by?a te? wyra?nie podwy?szona temperatura. Policjanci dobudzili drugiego m??czyzn? i obu ewakuowali z domku. Z altanki wyprowadzono te? psa, którego przekazano pod opiek? w?a?cicielki s?siedniej dzia?ki – opowiada.

– Wzorowa postawa ?wiadka widz?cego po?ar i szybka interwencja policjantów najprawdopodobniej uratowa?a m??czyznom ?ycie. Nic im si? nie sta?o i po ca?ej akcji wrócili do swoich domów. Ponadto dzi?ki sprawnym dzia?aniom stra?aków szybko ugaszono po?ar. Teraz policjanci ustalaj? wszystkie okoliczno?ci zdarzenia – relacjonuje policjantka.

Uratowani m??czy?ni to mieszka?cy Gda?ska i Gdyni w wieku 64 i 68 lat. Byli nietrze?wi – alkomat pokaza? u ka?dego z nich ponad promil alkoholu.

Grzegorz Armatowski/raf

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj