Fotoreporter Robert Kwiatek niemal dwa tygodnie spędził na terenie Ukrainy. We Lwowie i Kijowie, a także po polskiej stronie, w Przemyślu, był naocznym świadkiem okrucieństwa rosyjskiej armii, skutków rozpętanej przez nich wojny i masowej ucieczki Ukraińców przed bestialską agresją.
Poprzedni
Następny
Fotoreporter swoje doświadczenia relacjonował m.in. na antenie Radia Gdańsk. Teraz podzielił się przejmującymi zdjęciami podsumowującymi jego podróż.
Relację Roberta Kwiatka dla Radia Gdańsk można zobaczyć >>> TUTAJ.