Połączyła ich miłość. Miłość w dalekim kraju. Jak sami podkreślają, stało się to dzięki…kolumbijskim elektrykom.
Skoro o Kolumbii mowa, to tam gdańszczanin Filip, niesiony niepokojem duszy, trafił w czasie swojej niekończącej się podróży dookoła świata. Spotkał Juanitę i cała historia skończyła się tak, że… skończyła się szczęśliwie.
Szczegóły w reportażu Daniela Wojciechowskiego: