Odznaczenia państwowe dla działaczy opozycji antykomunistycznej. Uroczystość odbyła się w Sali BHP

(Fot. Radio Gdańsk/Roman Jocher)

Ponad 20 działaczy organizacji niepodległościowych w czasach PRL otrzymało dziś wysokie odznaczenia państwowe. Uroczystość odbyła się w legendarnej sali BHP Stoczni Gdańskiej. Odznaczenia, przyznane przez prezydenta Andrzeja Dudę wręczył wojewoda pomorski Dariusz Drelich.

– Datę, czyli 1. marca, jak i miejsce – salę BHP, wybraliśmy na tę uroczystość nieprzypadkowo. To symbole walki o wolną Polskę – podkreśla Dariusz Drelich. – Honorujemy dziś niezłomnych, którzy walczyli, tak jak żołnierze po II wojnie światowej, będąc wiernymi swojej przysiędze i narodowi w walce o wolność. Oni później stworzyli Solidarność. Stworzyli wielki ruch i pokonali komunizm. Ta analogia jest oczywista. Dzięki takim ludziom, jak Żołnierze Niezłomni i bohaterowie Solidarności, żyjemy w wolnym kraju – dodaje.

– To bardzo ważne odznaczenie, ale ja osobiście uważam, że wcale na nie, podobnie jak na inne, które otrzymałam, nie zasługuję – mówi Albina Wiktorska, jedna z odznaczonych działaczek Solidarności. – A to dlatego, że nawet gdybym wiedziała, że z Solidarności nie wyjdzie, i tak bym działała w jej strukturach. Będąc w podziemiu miałam małe dzieci, ale nic mnie nie powstrzymywałam. Po prostu nienawiść do komunizmu po prostu wyssałam z mlekiem matki – opowiada.

Krzyże Kawalerskie Orderu Odrodzenia Polski otrzymało 16 osób, Złote Krzyże Zasługi 2 osoby, a Medalami Stulecia Odzyskanej Niepodległości uhonorowano 8 działaczy niepodległościowych.

 

Marcin Lange/mm

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj