Swojskie jedzenie, grill, malowanie twarzy, jazda konna, loteria fantowa i przede wszystkim pokaz psów do adopcji. Tłumy ściągnęły na niedzielną majówkę do słupskiego schroniska dla zwierząt. – Liczymy, że choć kilku naszych podopiecznych znajdzie nowy dom – mówi Marta Śmietanka, dyrektor placówki.
Prodo, Majster i Pizza to trzy psiaki z ponad setki podopiecznych słupskiego schroniska dla zwierząt, którzy szukają nowego domu. W niedzielę zwierzęta zaprezentowano na pikniku majówkowym na terenie placówki. Był grill, loteria fantowa, malowanie twarzy i jazda konna.
– Już po raz drugi organizujemy majówkę ze schroniskiem – mówi Marta Śmietanka, ze schroniska dla zwierząt w Słupsku. – To nowa impreza w naszym kalendarzu i myślę, że na stałe wpisze się w harmonogram wydarzeń. Spotkaliśmy się po to, żeby razem się bawić, spędzić czas oraz żeby mieszkańcy Słupska i okolic mogli nas bliżej poznać. Również zobaczyć, jak wygląda schronisko. Przy okazji zbieramy fundusze dla naszych podopiecznych, na doposażenie gabinetu weterynaryjnego. Prezentujemy też naszych podopiecznych – dodaje.
Posłuchaj relacji z wydarzenia:
Na co dzień w placówce przebywa około 40. bezpańskich kotów i ponad setka psów.
Alek Radomski