Sejm może zdecydować o pociągnięciu szefa KRRiT do odpowiedzialności konstytucyjnej

Maciej Świrski (Fot. Radio Gdańsk/Roman Jocher)

Sejm może zdecydować czy przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski zostanie pociągnięty do odpowiedzialności konstytucyjnej przed Trybunałem Stanu. Wniosek w tej sprawie przyjęła Sejmowa Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej.

O terminie głosowania w sprawie przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji decydować będzie marszałek sejmu Szymon Hołownia. Posłom musi dać co najmniej 21 dni na zapoznanie się z wnioskiem i efektami prac Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej.

PATRYK GABRIEL: „TO KWESTIA BEZPIECZEŃSTWA PAŃSTWA”

Jak mówi wiceprzewodniczący komisji, poseł Koalicji Obywatelskiej Patryk Gabriel, z ustaleń komisji wynika, że uchybienia ze strony Świrskiego dotyczą dziesięciu spraw.

– To bezpodstawne wstrzymania wypłat abonamentu RTV, niewykonanie ustawowych badań oglądalności i słuchalności oraz działania zmierzające do paraliżu mediów. W obliczu wojny za naszą granicą czy powodzi media regionalne nie mogły w odpowiedni sposób prowadzić swojej misji, bo brakowało na podstawowe wydatki. To kwestia bezpieczeństwa państwa – podkreśla Patryk Gabriel.

MACIEJ ŚWIRSKI: „KOLEJNY ETAP KAMPANII NIENAWIŚCI”

– Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej przegłosowała dziś wniosek o postawienie mnie przed Trybunałem Stanu stosunkiem głosów 11:7. Nieobecni byli dwaj posłowie PiS i posłanka Konfederacji. Dziękuję wszystkim posłom PiS za obronę prawdy i sprawiedliwości w trakcie tego śledztwa o charakterze stalinowskim z elementami kabaretu, ze względu na stan wiedzy członków komisji o rynku medialnym oraz ich nieznajomość prawa, w tym prawa karnego – napisał Świrski w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych.

Ocenił, że „to głosowanie jest kolejnym etapem kampanii nienawiści (…) i próbą domknięcia systemu”. – Ale Polska nie cofnie się przed dyktaturą. Jest nowy prezydent. A ja nie zamierzam się poddać. Będę walczył o wolność słowa i pociągnięcie do odpowiedzialności sprawców zamachu na media publiczne, prawo i Konstytucję – napisał przewodniczący KRRiT.

UCHYBIENIA ŚWIRSKIEGO

W maju ub.r. grupa 185 posłów złożyła wstępny wniosek o postawienie Macieja Świrskiego przed Trybunałem Stanu. Wnioskodawcy zarzucają szefowi KRRiT naruszenia w trzech różnych segmentach: blokowania ok. 300 mln zł z abonamentu dla publicznego radia i telewizji, blokowania koncesji dla nadawców prywatnych (TVN, TVN24, Radia TOK FM, Radia ZET), a także niewykonywania badań statystycznych dotyczących oglądalności stacji telewizyjnych w Polsce.

Wniosek został przyjęty stosunkiem 11 do 7 głosów. Jego przygotowanie było poprzedzone wyjaśnianiem wszelkich aspektów sprawy. Jak tłumaczył poseł Gabriel, w trakcie prac komisja przesłuchała też 94 świadków. W większości były to osoby, o których przesłuchanie wnioskowała obrona przewodniczącego KRRiTV.

Posłuchaj rozmowy Kuby Kaługi z Patrykiem Gabrielem: 

Kuba Kaługa/PAP/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj