Rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o morskich farmach wiatrowych

(Fot. Pixabay.com)

Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o promowaniu wytwarzania energii elektrycznej z morskich farm wiatrowych – poinformował rzecznik rządu Adam Szłapka. Wskazał, że zmiany mają usprawnić i przyspieszyć realizowanie inwestycji offshore, które są kluczowe dla transformacji energetycznej kraju.

– Bezpieczeństwo energetyczne jest jednym z priorytetów naszego rządu i elementów naszego bezpieczeństwa. Już trwa bardzo duża inwestycja na szelfie Morza Bałtyckiego: budowa farmy wiatrowej, a kolejne inwestycje są zaplanowane – zauważył Szłapka podczas konferencji po posiedzeniu rządu.

ISTOTNY KOMPONENT TRANSFORMACJI ENERGETYCZNEJ

Podkreślił, że przyjęty przez rząd projekt jest szczególnie ważny, ponieważ stanowi „istotny komponent naszej transformacji energetycznej”.

– Celem ustawy jest przygotowanie najlepszych warunków prawnych do tego, żeby te inwestycje można było prowadzić sprawnie. Chodzi o ułatwianie dostępu do lokalizacji, gdzie warunki są sprzyjające dla rozwoju odnawialnych źródeł energii – powiedział Szłapka.

Zgodnie z projektem, farmy będą mogły korzystać ze wspólnego wyprowadzenia mocy, o ile systemy pomiarowe będą umożliwiać określenie, która farma produkuje ile energii. Przewiduje się współdzielenie przez więcej niż jedną MFW tej samej morskiej stacji elektroenergetycznej, urządzeń służących do wyprowadzenia mocy lub ich elementów. Takie podejście zoptymalizuje koszty związane z wyprowadzeniem mocy, co w przypadku niektórych projektów może mieć decydujące znaczenie o możliwości ich realizacji – oceniono w OSR.

Zaproponowano umożliwienie przesunięcia środka okręgu opisanego na obrysie stałego fundamentu morskiej turbiny wiatrowej lub morskiej stacji transformatorowej o nie więcej niż 50 m. Propozycje przewidują również sporządzenie przez ministra klimatu mapy potencjału dla poszczególnych rodzajów OZE, a także dopuszczenie wyznaczania wewnątrz terenów ze zidentyfikowanym potencjałem obszarów przyspieszonego rozwoju poszczególnych OZE, o ile mają one miejscowy plan zagospodarowania, zezwalający na budowę OZE.

PAP/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj