Wiadomości



wero
Wiadomości

Sprawy małej Weroniki z Gdyni ciąg dalszy. Media nie pokazały całej prawdy?

Fot. Screen TVN Żyli biednie, skromnie i po cichu Gdy jest ciężko i trudno, największą wartością jest rodzina. Tak uważam i tak zapewne uważała śp. Pani Wioleta, starając się nie narażać jej np. na interwencję pomocy społecznej – dlatego przez wiele lat o nic nie wnioskowała, nie prosiła o pomoc. Żyli biednie, skromnie i po cichu, a dzieci z klasy Weroniki wiedziały, że u państwa Rasała się nie przelewa, ale absolutnie nie znały o skali problemów. Nie wiedzieli też rodzice dzieci, nawet tych, u których Weronika bywała. Też to rozumiem, natomiast

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj