Stefan Figlarowicz w wielu zaszczepił miłość do fotografii. W sobotę pożegnali go po raz ostatni

Na cmentarzu Srebrzysko w Gdańsku pożegnano Stefana Figlarowicza. Był znanym fotografikiem i historykiem, założycielem Studium Fotografii Artystycznej w Gdańsku i kierownikiem Gdańskiej Galerii Fotografii.

Jego dziełem jest unikatowy zbiór fotografii, które przedstawiały życie w powojennym Gdańsku oraz na kresach wschodnich II RP. W ostatniej ziemskiej drodze towarzyszyli mu rodzina, przyjaciele, znajomi, ale także ci, których zaraził pasją do fotografii.

Stefan Figlarowicz zmarł 6 grudnia w gdańskim szpitalu na Zaspie. Kilka dni wcześniej doznał udaru. Zapadł w śpiączkę i już się z niej nie wybudził. Miał 78 lat. Choć Figlarowicz przyszedł na świat w centralnej Polsce, przez całe życie był silnie związany z Trójmiastem.

OGROMNA STRATA DLA GDAŃSKA

Pełnił funkcję Kierownika Gdańskiej Galerii Fotografii i działu Fotografii Muzeum Narodowego w Gdańsku. – Potrafił docenić każdego pracownika. Był wspaniałym szefem, zawsze dziękował wszystkim za współpracę. To ogromna strata dla Gdańska – mówiła po jego śmierci wieloletnia bliska współpracowniczka, Grażyna Goszczyńska z ECS.

Stefan Figlarowicz urodził się 19 września 1937 roku w Piotrkowie Trybunalskim. Z wykształcenia był inżynierem elektronikiem, w 1955 roku ukończył Technikum Elektryczne w Toruniu oraz studiował na Wydziale Elektroniki Politechniki Gdańskiej, dyplom obronił w 1965. Figlarowicz był zapalonym artystą – fotografikiem, należał do Gdańskiego Towarzystwa Przyjaciół Sztuki oraz Związku Polskich Artystów Fotografików.

Grzegorz Armatowski/Maria Anuszkiewicz

Reklama



Najnowsze



Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj