Za kilka miesięcy zostanie oddany do użytku gazociąg Baltic Pipe; to kolejny element bezpieczeństwa energetycznego Polski – podkreślił we wtorek na Twitterze rzecznik rządu rzecznik rządu Piotr Müller.
– Za kilka miesięcy zostanie też oddany do użytku gazociąg Baltic Pipe. Decyzja o jego budowie została podjęta przez rząd PiS i konsekwentnie realizowana w ostatnich latach. To kolejny element bezpieczeństwa energetycznego Polski – napisał na Twitterze Piotr Müller, rzecznik rządu, odnosząc się do wpisu minister klimatu i środowiska Anny Moskwy.
Gazociąg Baltic Pipe ma utworzyć nową drogę dostaw gazu ziemnego z Norwegii na rynki duński i polski oraz do użytkowników końcowych w krajach sąsiednich. Gazociąg będzie mógł przesyłać 10 mld m sześc. gazu ziemnego rocznie do Polski oraz 3 mld m sześc. z Polski do Danii. Inwestorami są operatorzy przesyłowi: duński Energinet i polski Gaz-System. Według planów ma zacząć działać 1 października 2022 r.
Za kilka miesięcy zostanie też oddany do użytku gazociąg Baltic Pipe. Decyzja o jego budowie została podjęta przez rząd @pisorgpl i konsekwentnie realizowana w ostatnich latach.
To kolejny element bezpieczeństwa energetycznego Polski. https://t.co/xtyCPIzcP6— Piotr Müller (@PiotrMuller) April 26, 2022
Wcześniej we wtorek Anna Moskwa zapewniła, że Polska posiada niezbędne rezerwy gazu oraz źródła dostaw, które chronią nasze bezpieczeństwo. Dodała, że magazyny gazu są napełnione w 76 proc. – Nie zabraknie gazu w polskich domach – napisała na Twitterze Moskwa.
Polska posiada niezbędne rezerwy gazu oraz źródła dostaw, które chronią nasze bezpieczeństwo – od lat skutecznie uniezależnialiśmy się od Rosji. Nasze magazyny są napełnione w 76%. Nie zabraknie gazu w polskich domach.
— Anna Moskwa (@moskwa_anna) April 26, 2022
PAP/raf