Poprawia zdrowie, a czasem ratuje życie. Korzystanie z urlopu zmniejsza ryzyko zgonu o 20 procent

(Fot. Pixabay)

U pracowników, którzy potrafią w wakacje odciąć się od obowiązków służbowych, obserwuje się zwiększenie poziomu szczęścia – stwierdzono w analizie Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Ryzyko zgonu u osób korzystających z urlopu spada o 20 proc.

Jak zwrócili uwagę analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego, odpoczynek zwiększa produktywność pracowników. Przypomnieli, że w latach 2012-2018 odsetek Polaków wyjeżdżających w celach turystycznych stabilnie rósł – z 46 proc. do 60 proc. (wyjazd z przynajmniej jednym noclegiem). Najniższą wartość w historii pomiarów zanotowano w pandemicznym 2020 roku (39 proc.).

Z kolei średnia liczba dni spędzonych na wyjazdach wypoczynkowych lub turystycznych w 2021 roku wyniosła 13,4 dni, a w 2020 roku tylko 12,4 dni i była to najniższa wartość od 2003 roku – zaznaczono w analizie opublikowanej w najnowszym wydaniu „Tygodnika Gospodarczego PIE”. Dodano, że odsetek osób wyjeżdżających na długie wakacje (powyżej siedmiu dni) wyniósł w 2021 roku „tylko 27 proc, czyli mniej niż w latach 2014-2019”. Badania przytoczone przez analityków pokazują też, że im lepiej wypoczywamy, tym korzystniej dla nas i pracodawcy.

URLOP POPRAWIA ZDROWIE I KREATYWNOŚĆ

Jak zwrócono uwagę, odpoczynek między innymi poprawia kreatywność i zwiększa możliwości zatrudnionych. Pracownicy korzystający z urlopów byli znacznie bardziej produktywni niż ci, którzy spędzali więcej czasu w pracy, a wykonywanie obowiązków pochłaniało mniej ich wysiłku niż przed urlopem – wskazali analitycy, cytując badanie przeprowadzone przez Boston Consulting Group. Natomiast w badaniu przeprowadzonym przez firmę E&Y oszacowano, że „każde dodatkowe dziesięć godzin wolnego zwiększa wydajność pracownika o 8 proc.”.

Polski Instytut Ekonomiczny zauważył, że przy analizie wpływu urlopu na subiektywne poczucie dobrobytu, zdrowie, motywację i produktywność pracowników należy uwzględniać nie tylko jego długość, ale też jakość „polegającą między innymi na umiejętności odłączenia się od firmy i pracy, śledzenia projektów, odbierania telefonów, e-maili, uczestnictwa w spotkaniach”.

– Wakacje sprawiają, że w przypadku pracowników, którzy potrafią odciąć się od obowiązków służbowych, można zaobserwować trwałe podniesienie nastroju i zwiększenie poziomu szczęścia – podkreślili analitycy, dodając, że wykorzystanie przynajmniej raz w roku dni wolnych od pracy ” może obniżyć prawdopodobieństwo zgonu aż o 20 proc., a ryzyko zgonu spowodowanego chorobami serca o 30 proc.”. Zwrócili też uwagę na to, że w badaniach prowadzonych przez 20 lat przez Centers for Disease Control ustalono, iż u kobiet, które przynajmniej dwa razy w roku wyjeżdżały na wakacje, ryzyko wystąpienia ataku serca było osiem razy niższe niż u tych, które na wakacje wyjeżdżały nie częściej niż raz na sześć lat. – Urlop poprawia zdrowie, a czasem może uratować życie – podkreślono.

A MOŻE NIELIMITOWANY URLOP?

Eksperci zwrócili też uwagę na innowacyjne rozwiązanie na rynku pracy, jakim jest urlop bez ograniczeń. – Celem jego wprowadzenia jest chęć zwiększenia motywacji do pracy, zaangażowania pracowników, zwiększenia ich lojalności i przyciągnięcia najbardziej atrakcyjnych na rynku pracy kandydatów – wyjaśnili.

Badacze podali przykład Stanów Zjednoczonych, gdzie nielimitowany płatny urlop wprowadziło 4 proc. firm.

– Jednak badania pokazały, że prawie 30 proc. Amerykanów pracuje w czasie nielimitowanego urlopu, a zatrudnieni w firmach oferujących nielimitowany urlop wypoczynkowy w 2017 roku brali 13 dni wolnego rocznie, czyli o dwa dni mniej niż w firmach z tradycyjnym planem urlopowym – podsumowali.

PAP/MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj