Sejm RP oświadcza, że należycie reprezentowane państwo polskie nigdy nie zrzekło się roszczeń wobec państwa niemieckiego – głosi projekt uchwały ws. reparacji, który złożyła w Sejmie grupa posłów PiS. Projekt skierowano do pierwszego czytania w komisji spraw zagranicznych.
Projekt uchwały PiS, jak wskazano, nawiązuje do uchwały Sejmu z 10 września 2004 r. mówiącej o tym, że Polska „nie otrzymała dotychczas należnej rekompensaty finansowej i reparacji wojennych za olbrzymie zniszczenia oraz straty materialne i niematerialne wywołane przez niemiecką agresję, okupację, ludobójstwo i utratę niepodległości przez Polskę”.
PO PIERWSZE: PRAWDA I SPRAWIEDLIWOŚĆ
Projektodawcy wskazali, że kierując się najwyższymi wartościami w stosunkach międzyludzkich, do których należą sprawiedliwość oraz prawda, Sejm RP wzywa Rząd Republiki Federalnej Niemiec do jednoznacznego przyjęcia odpowiedzialności politycznej, historycznej, prawnej oraz finansowej za wszystkie skutki spowodowane w Rzeczypospolitej Polskiej i obywatelom Rzeczypospolitej Polskiej na skutek rozpętania II wojny światowej przez III Rzeszę Niemiecką. „Agresja niemiecka, zorganizowana przez Niemcy okupacja oraz systemowe ludobójstwo spowodowały ogrom krzywd, cierpień, a także strat materialnych i niematerialnych” – napisano.
Podkreślono, że „w odniesieniu do ludzi, okrucieństwa okupacji niemieckiej dotyczyły najróżniejszych form zniewalania, pracy przymusowej, rabowania dzieci, okaleczania, gwałcenia, mordowania i unicestwiania dzieci, kobiet i mężczyzn – obywateli Rzeczypospolitej Polskiej, a także zacierania śladów ludobójstwa i zbrodni wojennych”.
„Rzeczpospolita Polska nigdy nie otrzymała rekompensaty za straty osobowe oraz materialne spowodowane przez Państwo Niemieckie. Nigdy nie otrzymała też zadośćuczynienia za ogrom krzywd wyrządzonych Polskim Obywatelom” – głosi projekt uchwały PiS.
KRZYWDA MILIONÓW POLAKÓW BĘDZIE KRZYCZEĆ
„Sejm RP oświadcza, że należycie reprezentowane Państwo Polskie nigdy nie zrzekło się roszczeń wobec Państwa Niemieckiego. Twierdzenie, że roszczenia te zostały prawomocnie wycofane lub przedawnione nie ma żadnych podstaw, ani moralnych ani prawnych” – napisano. Jak dodano, „krzywda milionów Polaków krzyczeć będzie dopóki nie zostanie sprawiedliwie naprawiona”.
Przypomniano również, że „Rzeczpospolita Polska wysiłkiem wielu uznanych ekspertów oszacowała straty poniesione wskutek agresji niemieckiej na Polskę w latach 1939-1945”. „Sporządzony raport stanowi punkt wyjścia do prowadzenia stosownych rozmów bilateralnych, które winny zostać uwieńczone właściwą reakcją Rządu Republiki Federalnej Niemiec, czyniącej zadość wymogom sprawiedliwości i prawdy” – dodano.
PONAD 6,2 BILIONY ZŁ STRAT
1 września w Warszawie zaprezentowano raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej. Podano, że ogólna kwota tych strat to ponad 6 bilionów 220 miliardów zł. Dzień później wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk przekazał raport niemieckiemu koordynatorowi do spraw współpracy z Polską Dietmarowi Nietanowi. Jak informowali przedstawiciele rządu w ciągu kilku tygodni ma być też przygotowana i wysłana do Niemiec oficjalna nota dyplomatyczna.
Projekt PiS wpłynął do Sejmu 2 września i został skierowany do pierwszego czytania w komisji spraw zagranicznych.
Szef klubu KO Borys Budka poinformował we wtorek, że klub Koalicji Obywatelskiej zamierza złożyć własny projekt uchwały, dotyczący reparacji za II wojnę światową; będzie on wskazywać, że reparacje należą się nam zarówno od Niemiec, jak i od Rosji.
PAP/raf