My, Polacy, tak jak w piłce nożnej, w kwestii świadomości historycznej mamy duże ambicje, średnią formę i ogromny potencjał – powiedział „Do Rzeczy” prezes IPN Karol Nawrocki.
Prezes IPN pytany był przez gazetę o organizowany w dniach 13-15 kwietnia Kongres Pamięci Narodowej, którego hasłem będzie „Historia mówi przez pokolenia”. Nawrocki przypomniał, że inspiracją do jego organizacji były wyniki przeprowadzonego w drugiej połowie 2022 r. badania społecznego na temat świadomości historycznej Polaków, które objęły próbę blisko 6 tys. osób.
„POKAŻEMY, JAK WZMACNIAĆ STAN ŚWIADOMOŚCI HISTORYCZNEJ”
– Wyniki badań są diagnozą. Na stadionie PGE Narodowym podzielimy się nią, ale przede wszystkim pokażemy, jak można wzmacniać stan naszej świadomości historycznej. My, Polacy, tak jak w piłce nożnej, w tej kwestii mamy duże ambicje, średnią formę i ogromny potencjał. Nie chodzi jednak o futurologię rozwiązań czy gdybanie. Pokażemy coś, co już działa, podzielimy się ponad 20-letnim dorobkiem instytutu – wyjaśnił.
Prezes IPN w rozmowie z „Do Rzeczy” podkreślił, że wśród osób znających wagę narodowej tradycji historycznej panuje przekonanie o małej znajomości historii Polski, zwłaszcza historii najnowszej wśród młodzieży, czego skutkiem jest np. wprowadzenie przez resort edukacji nowego przedmiotu szkolnego – historia i teraźniejszość. Jednocześnie ocenił, że „można jednak odnieść wrażenie, że nie jest tak źle”. Wskazał przy tym na frekwencję podczas warszawskiego Marszu Niepodległości czy udział Polaków w wydarzeniach organizowanych w Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
NA KONGRESIE NIE ZABRAKNIE GIER
Nawrocki przekazał, że na kongresie odbędzie się po raz pierwszy tzw. Histhack, czyli spotkanie programistów, których zadaniem będzie stworzenie scenariusza gry komputerowej opartej na wydarzeniach z historii Polski XX w. Oprócz tego, jak wymieniał, w Strefie Nowych Technologii pokazana zostanie „Gra szyfrów” opowiadająca o zmaganiach kryptologów podczas wojny polsko-bolszewickiej z 1920 r.
Dopytywany o spodziewane efekty kongresu, odpowiedział, że spełni on swój cel, jeśli w wyniku jego działań przynajmniej część Polaków zainteresuje się rodzimą tradycją historyczną. Jak dodał, będzie to możliwe, jeśli „będziemy umieli owocnie wymienić doświadczenia, opinie, pomysły, a potem podejmiemy ich konsekwentną realizację na poziomie instytucji państwowych, społecznych czy też dzięki działaniom osobistym każdego z nas”.
PAP/ua