Jak wynika z badania z udziałem 18 tys. osób, regularne korzystanie z internetu może nawet o połowę zmniejszać zagrożenie demencją. Dzieje się tak niezależnie od wykształcenia, płci czy pokolenia, z którego pochodzili badani.
W czasach, gdy coraz częściej mówi się o szkodliwym, głównie nadmiernym korzystaniu z globalnej sieci, okazuje się, że regularne korzystanie z sieci może mieć także korzystne działanie. Wskazuje na to badanie opisane właśnie na łamach „Journal of the American Geriatrics Society”, w którym wzięło udział aż 18 tys. osób w wieku od 50 do 64,9 lat.
Uczestników naukowcy obserwowali średnio przez prawie 8 lat, maksymalnie przez nieco ponad 17 lat. W tym czasie ponad 4,5 proc. badanych zapadło na jakąś formę demencji. Jak się przy tym okazało, regularne korzystanie z internetu zmniejszało zagrożenie o połowę, w porównaniu do okazyjnego korzystania z sieci. Nie miało przy tym znaczenie wykształcenie, ani rasa, płeć czy pokolenie, z którego pochodzili ochotnicy.
– Zaangażowanie w aktywności online może pomóc w utrzymaniu rezerwy poznawczej, która z kolei rekompensuje skutki starzenia się mózgu i zmniejsza ryzyko demencji – mówi współautorka badania, dr Virginia W. Chang z New York University.
Badacze zwracają jednak uwagę, że potrzebne są dalsze dowody na potencjalne negatywne skutki nadmiernego korzystania z internetu.
PAP/aKa