Rocznica podpisania porozumień sierpniowych. Andrzej Duda: robotnicy wywalczyli wolność bez broni

(Fot. KPRP/Jakub Szymczuk)

Dzięki niezłomności ludzi „Solidarności”, dzisiaj, w 43. rocznicę podpisania porozumienia w Stoczni Szczecińskiej, kończącego strajk robotników zachodniego wybrzeża, idziemy drogą, która wiedzie od 1970 roku – powiedział prezydent Andrzej Duda we środę w Szczecinie.

Prezydent Andrzej Duda wziął udział w uroczystych obchodach 43. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych. Uczestniczył w odsłonięciu Pomnika Bohaterów Stycznia ’71 oraz uroczystościach zorganizowanych przed bramą główną Stoczni Szczecińskiej.

#NaŻywo | Szczecin. Wystąpienie Prezydenta RP Andrzeja Dudy podczas obchodów 43. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych.

#NaŻywo | Szczecin. Wystąpienie Prezydenta RP Andrzeja Dudy podczas obchodów 43. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych.[Sygnał udostępniony przez TVP INFO]

Opublikowany przez Kancelaria Prezydenta RP Środa, 30 sierpnia 2023

– Podążamy dzisiaj ostatnią, może najważniejszą prostą, która ostatecznie doprowadziła nas do wolnej Polski – powiedział prezydent. – Dzięki niezłomności ludzi „Solidarności”, patriotów oddanych sprawie prawdy historycznej, dzisiaj, w 43. rocznicę podpisania porozumienia w Stoczni Szczecińskiej, kończącego wówczas strajk robotników zachodniego wybrzeża, idziemy drogą, która wiedzie od 1970 roku – dodał.

– Dziękuję, że dzisiaj przed urzędem wojewódzkim mogliśmy odsłonić niezwykle symboliczny pomnik strajków i protestu okupionego krwią, jaki mieszkańcy Szczecina, domagający się godnych warunków życia, pracy, wolności, przeprowadzili w grudniu 1970 roku, a jaki później został podkreślony jeszcze akcją strajkową stycznia 1971 roku – powiedział prezydent.

– Śruba okrętu NSZZ „Solidarność” – powiedział prezydent, nawiązując do kształtu odsłoniętego w środę pomnika. Jego zdaniem, „jest ona niezwykła zwłaszcza tutaj, gdzie siłą napędową protestu i strajków byli robotnicy Stoczni Szczecińskiej”. Podkreślił, że „to oni stanowili trzon tamtej akcji strajkowej, chociaż przewodził jej międzyzakładowy komitet strajkowy – wielki, zrzeszający setki zakładów z tej części Polski”.

– To był olbrzymi strajk, ale na jego czele zdecydowanie stali robotnicy stoczni, ci którzy te przysłowiowe śruby okrętowe wytwarzali, montowali do okrętów, konserwowali – zaznaczył. Według Dudy, „byli oni także siłą napędową tamtej akcji, ale wówczas nie zdawali sobie sprawy, że jest to akcja do wolnej Polski”.

Prezydent zwrócił uwagę, że „robotnicy, stoczniowcy, kolejarze i inni, którzy strajkowali w 1970, 1976 roku mieli świadomość tego, że w istocie są ich co najmniej setki tysięcy”.

– Potem się okazało, że rzeczywiście miliony. Potem „Solidarność”, jej powstanie i to, że stała się ruchem, który zrzeszył 10 mln ludzi, największym ruchem społecznym na świecie, było widomym dowodem z jednej strony solidarności, aktywności i siły polskiego społeczeństwa, ale z drugiej strony także i protestu wobec otaczającej rzeczywistości, komunistycznego zniewolenia – przypomniał.

Dodał, że dzięki pragnieniu prawdziwej wolności, „udało się przezwyciężyć czarną noc stanu wojennego”. – Ci ludzie, którzy walczyli, nie złamali się w więzieniach, internowaniu, na przesłuchaniach, wyrzucani z pracy, na wilczych biletach. Dzięki tamtej postawie nie tylko przetrwaliśmy, ale przede wszystkim zwyciężyliśmy. „Solidarność” zwyciężyła, oni zwyciężyli, wy zwyciężyliście. Pokolenie moich rodziców, wspierane przez pokolenie moich dziadków, zwyciężyło i dało nam coś, czego nie było w Polsce od prawie że niepamiętnych czasów, nie było na tej ziemi: wolną Polskę, prawdziwie wolną Polskę, w której sami o sobie decydujemy – przypomniał Duda.

Podkreślił, że „robotnicy tamtego czasu – 1970, 1971, 1980, 1976 roku są bohaterami także dlatego, że wywalczyli wolność bez broni w ręki, bez strzelania, bez przelewania czyjejś krwi”. – To ich krew przelewano. To do nich strzelano. Oni broni nie podnieśli. To było jedno z największych zwycięstw w historii świata, zwycięstw pokojowych. Jego symbolem bez wątpienia jest dzisiejsza „Solidarność”. Jeszcze raz wam za to dziękuję – powiedział prezydent.

PAP/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj