Prokuratura reaguje ws. afery pedofilskiej z udziałem celebrytów. „Dzieci muszą być bezpieczne”

(Fot. X/Ministerstwo Sprawiedliwości)

We wtorek Sylwester Wardęga, niezależny twórca filmowy, opublikował materiał, w którym opisał możliwe kontakty pedofilskie celebrytów związanych ze środowiskiem internetowym. Ich ofiarami miały być dzieci poniżej 15. roku życia. Reakcja Ministerstwa Sprawiedliwości była natychmiastowa.

– Dzieci muszą być w każdych okolicznościach bezwzględnie chronione. Naszym zadaniem jest zrobić wszystko, aby państwo polskie mogło zdecydowanie reagować i dawać sygnał rodzicom, że ich dzieci będą bezpieczne. Nie może być żadnej tolerancji wobec przestępstw na tle seksualnym – powiedział minister sprawiedliwości oraz prokurator generalny Zbigniew Ziobro na konferencji dotyczącej działań prokuratury wobec medialnych doniesień o pedofilskiej działalności youtuberów.

Wiceminister sprawiedliwości Piotr Cieplucha powiadomił Prokuraturę Krajową o możliwości popełnienia czynów zabronionych o charakterze pedofilskim przez internetowych celebrytów. Prokuratura Okręgowa w Warszawie niezwłocznie wszczęła śledztwo, które pod jej nadzorem prowadzi wydział dochodzeniowo-śledczy Komendy Stołecznej Policji w Warszawie. W najbliższym czasie podjęte zostaną działania w celu przesłuchania świadków. Będą one przeprowadzane z udziałem psychologa, tak aby ofiarom zapewnić jak największy komfort.

– Afera dotyczy dużej części polskiego środowiska youtuberów i influencerów. Główny podejrzany wykorzystywał swoją popularność do tego, by wabić dziewczynki poniżej piętnastego roku życia, a następnie dopuszczać się wobec nich nadużyć na tle seksualnym – zaznaczył wiceminister Piotr Cieplucha.

„SPRAWA DOTYCZY NAJMŁODSZYCH”

Organy ścigania obecnie weryfikują, do jakiej liczby czynów zabronionych doszło. W tej sprawie wciąż pojawiają się nowe zeznania kobiet, które kilka lat temu twierdziły, że były ofiarami nadużyć seksualnych. Wstępne ustalenia wskazują, że omawiany proceder miał miejsce od co najmniej 2013 roku.

– Sprawa dotyczy najmłodszych użytkowników internetu. Wielu rodziców z zaniepokojeniem obserwuje to, co się dzieje. W przypadku tej afery muszą zostać podjęte zdecydowane działania – podkreślił wiceminister Piotr Cieplucha.

Afera powiązana jest również z jednym z organizatorów walk typu freak fight, czyli pojedynków w formie mieszanych sztuk walki, w ramach których naprzeciw siebie stają youtuberzy, influencerzy czy celebryci. Podczas tego typu wydarzeń często promowane są zachowania patologiczne. W celu ich przeciwdziałania przygotowywana jest ustawa o patostreamingu, która zabraniać będzie rozpowszechniania treści przedstawiających przestępstwa, takie jak naruszanie nietykalności cielesnej.

– Sprawa jest bulwersująca na wielu poziomach. Polskie dzieci muszą być bezpieczne w internecie – zaznaczył wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.

„NIEZBĘDNA WSPÓŁPRACA”

Minister Zbigniew Ziobro zwrócił się z apelem do osób, które mogą mieć dodatkowe informacje na temat afery. – Najważniejsze jest dobro osób pokrzywdzonych. Aby organy ścigania mogły skutecznie działać, niezbędna jest współpraca ze strony ofiar oraz osób, które mają wiedzę na ten temat – podkreślił.

Przypomniał, że każdy, kto ma wiedzę na temat przestępstw seksualnych wymierzonych przeciwko dzieciom, a nie przekaże jej organom ścigania, musi liczyć się z odpowiedzialnością karną. Od 2017 roku obowiązuje bowiem ustawa, na mocy której osoby mające wiarygodną informację o przygotowaniu, usiłowaniu lub dokonaniu przestępstwa pedofilskiego muszą – pod groźbą kary do 3 lat więzienia – powiadomić o tym odpowiednie organy.

W OBRONIE DZIECI I RODZINY

Ministerstwo Sprawiedliwości konsekwentnie działa na rzecz praw dzieci. Gruntowna reforma kodeksu karnego podwyższyła sankcje za przestępstwa o charakterze pedofilskim. Za gwałt na dziecku grozi teraz kara nawet do 30 lat pozbawienia wolności lub dożywocie. Dla porównania – przed reformą górna granica kary wynosiła 15 lat. Co więcej, w przypadku takiej zbrodni wyłączono przedawnienie karalności.

Nowelizacja kodeksu karnego wprowadziła także nowe typy kwalifikowane zgwałcenia (np. z nagrywaniem przebiegu czynu czy z posługiwaniem się bronią palną), za które grozi kara do 20 lat więzienia. Ponadto, recydywiści seksualni będą mogli uzyskać zwolnienie warunkowe dopiero po odbyciu trzech czwartych kary.

Od 2017 r. funkcjonuje także Rejestr Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym. Dyrektorzy szkół i organizatorzy wypoczynku dzieci mają obowiązek sprawdzenia, czy zatrudniane przez nich osoby były w przeszłości karane za tego typu przestępstwa. Część publiczna rejestru jest ogólnodostępna w internecie.

mat. pras./RG

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj