Więcej bioetanolu w najpopularniejszej benzynie. Od stycznia bezołowiowa „dziewięćdziesiątka piątka” (Pb95) na polskich stacjach będzie miała nie – jak dotąd – 5 proc. biokomponentów, ale 10 procent.
Jak tłumaczy analityk z e-petrol dr Jakub Bogucki, do zmian zobowiązuje nas Unia Europejska. – To wynika z naszych zobowiązań wobec UE, jeśli chodzi o cele emisyjne. Każdy kraj takie zmiany musi wdrażać, żeby spełniać kryteria ekologiczne. Polska nie jest poligonem doświadczalnym, a jednym z ostatnich krajów, w których to się dzieje – wyjaśnia Bogucki.
Paliwo E10 jest już dostępne w Austrii, Belgii, Bułgarii, Danii, Estonii, Finlandii, Francji, Niderlandach, Hiszpanii, Irlandii, Litwie, Łotwie, Luksemburgu, Niemczech, Rumunii, Słowacji, Węgrzech. Dodatkowo w Europie E10 jest dostępna także m.in. w Wielkiej Brytanii i Norwegii.
Według analityków nowe paliwo nie powinno być droższe niż dotychczasowe, choć samochody mogą spalać go o 1-2 proc. więcej.
Część właścicieli starszych samochodów, nieprzystosowanych do zasilania benzyną E10 będzie zmuszonych do tankowania droższej „dziewięćdziesiątki ósemki” (Pb98) z 5-procentową zawartością bioetanolu. Wyszukiwarkę kompatybilności udostępnia na stronach internetowych Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Znaleźć ją można >>>TUTAJ<<<.
Sebastian Kwiatkowski/ol