Prezydent wszczął postępowanie ułaskawieniowe wobec Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika

(Fot. Facebook/Kancelaria Prezydenta RP)

Prezydent Andrzej Duda wszczął postępowanie ułaskawieniowe wobec Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika na prośbę ich żon. Zawnioskował też do Prokuratora Generalnego, aby zawiesił wykonywanie kary i zwolnił osadzonych na czas postępowania ułaskawieniowego.

Prezydent spotkał się w czwartek z żonami skazanych polityków PiS – Barbarą Kamińską i Romualdą Wąsik. Jak poinformował po tym spotkaniu, małżonki Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika poprosiły go, by doprowadził do jak najszybszego uwolnienia ich mężów, którzy zapowiedzieli rozpoczęcie strajku głodowego.

Zdaniem Dudy, Kamiński i Wąsik są „pierwszymi w Polsce od 1989 r. więźniami politycznymi”. – Nie mam żadnych wątpliwości, że jeżeli ktoś zostaje skazany i osadzony w więzieniu za wykonywanie służby dla polskiego państwa, za ściganie korupcji, także na szczytach władzy, na najwyższym poziomie polityki, ktoś kto odkrywa i ściga afery, takie jak afera gruntowa czy hazardowa, to nie podoba się wielu osobom, które pełnią eksponowane funkcje w polskiej polityce – mówił Duda.

„PODRĘCZNIKOWY SPOSÓB”

Przypomniał, że „będąc przeświadczony o uczciwości i rzetelności działania” Kamińskiego i Wąsika, ułaskawił obu polityków w 2015 r. Ocenił, że zrobił to „w sposób podręcznikowy” i jego zdaniem jest to akt skuteczny.

Zarzucił też, że jego ułaskawienie podważyła „grupa zaangażowanych politycznie i politycznie zacietrzewionych sędziów” Sądu Najwyższego. – W efekcie ich działań i działań obecnego rządu panowie ministrowie są w więzieniu – mówił Duda.

KAMIŃSKI I WĄSIK NADAL POSŁAMI?

– Chcę powiedzieć jasno i wyraźnie, że akt łaski, który wydałem jako prezydent, został wydany zgodnie z konstytucją, całkowicie zgodnie z obowiązującymi standardami, jest skuteczny i w moim osobistym przekonaniu panowie są nadal posłami – oświadczył Andrzej Duda.

Mimo to – jak zauważył – Kamiński i Wąsik przebywają w więzieniu. – Panie zwróciły się do mnie z prośbą o uwolnienie. Ja wczoraj na konferencji prasowej mówiłem, że podejmę wszelkie starania, żeby zwrócić wolność tym panom jak najszybciej, żeby byli wolnymi ludźmi, a nie więźniami politycznymi w wolnej Rzeczypospolitej, bo to urąga jej godności i urąga także naszej międzynarodowej pozycji – podkreślił Duda.

TRYB PREZYDENCKI

Poinformował, że na prośbę żon polityków PiS wszczął postępowanie ułaskawieniowe. – Chcę, żeby to postępowanie zostało przeprowadzone według wszystkich standardów konstytucyjnych i ustawowych – powiedział prezydent i zaznaczył, że postępowanie będzie przeprowadzone w trybie prezydenckim. Jak dodał, jego wniosek trafi teraz do Prokuratora Generalnego.

APEL DO PROKURATORA GENERALNEGO

Prezydent zwrócił się także do Prokuratora Generalnego, aby zawiesił wykonywanie kary Kamińskiego i Wąsika oraz zwolnił osadzonych na czas postępowania ułaskawieniowego. Jak dodał, taką możliwość przewiduje art. 568 Kodeksu postępowania karnego.

– Mam nadzieję, że Prokurator Generalny Adam Bodnar, do niedawna Rzecznik Praw Obywatelskich, pochyli się nad tym wnioskiem szybko i podejmie decyzje zgodnie z interesem RP, najlepiej pojętym – powiedział prezydent.

USPOKOJENIE NIEPOKOJÓW

Wyraził nadzieję, że to zakończy sprawę osadzenia Kamińskiego i Wąsika w więzieniu oraz ich strajku głodowego, a także uspokoi niepokoje, które pojawiły się w ostatnich dniach w naszym kraju.

– Apeluję do wszystkich o spokój, także do tych, którzy będą uczestniczyli w manifestacjach, domagając się uwolnienia więźniów politycznych, prawdziwej demokracji w Polsce, przestrzegania Konstytucji i ustaw – powiedział Andrzej Duda.

Uzasadniając swoją decyzję o wszczęciu postępowania ułaskawieniowego, przekonywał że jako prezydent musi czynić wszystko, by zapobiec eskalacji sytuacji.

PAP/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj