W połowie tego roku flotę Polferries uzupełni Varsovia – pod taką właśnie nazwą będzie bowiem pływać nowy prom stanowiący swoiste uzupełnienie promu Mazovia, którego nazwa wprost nawiązuje do centralnego regionu Polski.
Wciąż trwa budowa Varsovii, która, jak zapewnia armator, przebiega zgodnie z harmonogramem. Aktualnie trwa wykańczanie przestrzeni pasażerskich i załogowych. Montowane są podłogi i panele sufitowe, przeprowadzane są również testy oświetlenia. Na promie zamontowano też sprzęty kuchenne, a w przestrzeniach pasażerskich instalowane są sofy, krzesła i stoliki. Kończą się prace nad wyposażeniem i okablowaniem statku, który w każdy rejs będzie mógł zabrać do 920 pasażerów i 60 członków załogi.
Na pokładach samochodowych pojawiają się ostatnie warstwy farby, a na najazdach i rampach położono nawierzchnie antypoślizgowe. Do dyspozycji pasażerów będą łącznie trzy pokłady dla samochodów ciężarowych z blisko trzykilometrową linią ładunkową, co pozwoli pomieścić około 140 ciężarówek z naczepami. Na dwóch osobnych pokładach zmieści się szacunkowo 200 samochodów osobowych.
Obecnie trwa także montaż urządzeń nawigacyjnych na mostku. Zakończono natomiast instalowanie podzespołów w maszynowni oraz konwersję silników głównych. W styczniu przy nabrzeżu mają rozpocząć się testy urządzeń maszynowych, a pod koniec pierwszego kwartału prom przejdzie pierwsze próby morskie. Później dojdzie do dokowania i zakończenia prac malarskich w Trieście, a w najpóźniej w maju mają odbyć się drugie próby morskie. Prom uzupełni flotę Polferries na linii Świnoujście-Ystad na przełomie czerwca i lipca.
ua