Już od wtorku do najbliższego piątku na Pomorzu zapowiadane są prawdziwie tropikalne upały. Ratownicy WOPR radzą osobom, chcącym wypocząć na plaży, „zjeść śniadanie i zabrać ze sobą wodę”. Dzieciom należy założyć opaskę z numerem telefonu rodzica na wypadek zagubienia wśród plażowiczów.
Synoptycy z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wskazują, że od wtorku do piątku na terenie województwa pomorskiego można spodziewać się wysokich temperatur, dochodzących do nawet 34 stopni.
Prezes WOPR Województwa Pomorskiego Jarosław Radtke zauważył, że wysokie temperatury spowodują zwiększoną liczbę turystów na plażach. Doradził, żeby przed wyjściem na kąpielisko zjeść śniadanie i zabrać ze sobą wodę do picia. – Nie wolno zapominać o nawadnianiu się w trakcie opalania i kąpieli – tłumaczył ratownik z wieloletnim doświadczeniem.
Osoby, które zamierzają skorzystać z kąpieli słonecznych, nie powinny zapominać z kolei o kremach, okularach przeciwsłonecznych i nakryciu głowy.
BEZPIECZEŃSTWO DZIECI NA PLAŻY
Radtke dodaje, że rodzice po wejściu na plażę powinni udać się do ratowników po specjalną opaskę dla dziecka. – Opaski z wypisanym numerem telefonu do rodzica zakłada się dziecku na rękę, jest to dobre rozwiązanie na wypadek zaginięcia dziecka na plaży – zauważa prezes pomorskiego WOPR.
Jarosław Radtke radzi również, by korzystać tylko z kąpielisk strzeżonych i zwracać uwagę na polecenia wydawane przez ratowników.
Urząd województwa pomorskiego w komunikacie umieszczonym w mediach społecznościowych przypomina, że wysoka temperatura może być szczególnie niebezpieczna dla niemowląt, małych dzieci oraz osób w podeszłym wieku.
– Starajmy się nie przebywać w pełnym słońcu. Jeśli nie musimy, nie wychodźmy z domu w godzinach południowych. Każdy powinien pamiętać o wypijaniu dużej ilości wody i unikać zbędnego wysiłku fizycznego. Pamiętajmy o zwierzętach, by miały dostęp do świeżej wody i cienia – wskazują urzędnicy.
Ponadto, apelują o nie pozostawianie w zaparkowanym samochodzie dzieci i zwierząt.
PAP/aKa/raf