350 tysięcy kilometrów – tyle przejechali użytkownicy Mevo zimą. Niesprzyjająca aura nie zniechęciła mieszkańców Pomorza, którzy z rowerów korzystali bardzo często. Sezon zimowy właśnie się kończy, a to oznacza, że na ulicach Trójmiasta i pobliskich gmin zobaczymy ponad cztery tysiące rowerów. Oprócz tego zostanie zwiększona liczba stacji Mevo.
Jeszcze przed Wielkanocą ma zostać zainstalowanych 30 nowych stacji Mevo. Większość z nich będzie w Gdańsku, a kilka w gminie Kosakowo.
– Lokalizacje zostały wybrane na podstawie tego, co sugerowali mieszkańcy. W tych wszystkich miejscach, w których miasto się rozwija, w których brakuje stacji, one teraz – w okresie przedwiośnia – powstają (chociażby przy PKM Rembiechowo i w okolicach skrzyżowania alei Adamowicza z ulicą Kartuską). Do końca marca w różnych dzielnicach naszego miasta, zgodnie z postulatami mieszkańców, powstanie 25 stacji. Dzięki temu rowery będą rzeczywiście dostępne tam, gdzie mieszkańcy z nich korzystają, dojeżdżając w codziennych sprawach – skomentowała prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
MEVO CIESZY SIĘ POWODZENIEM
Jak podkreśla wiceprezydent Sopotu Marcin Skwierawski, zainteresowanie rowerami widać w statystykach.
– Rowery, z których warto korzystać, to „mercedes”: jego jakość jest na dobrym poziomie i taka zostanie przez najbliższe pięć lat. Średni czas podróży to 20 minut, a średnia pokonywana odległość wynosi trzy kilometry. Blisko dwa tysiące użytkowników korzystało z danego systemu, a to dobrze rokuje na przyszłość – wyjaśnia wiceprezydent Sopotu.
Już od początku marca do dyspozycji użytkowników będzie 4,2 tys. jednośladów. Właściciele Mevo, spodziewają się, że prawdziwy test dla systemu przyjdzie wraz z poprawiającą się pogodą.
– Do końca ubiegłego roku wszystkie elementy systemu zostały wdrożone w sposób, który nas zadowalał. Ale czas prawdziwej próby nadejdzie wraz ze słońcem i cieplejszymi, wiosennymi dniami. Szykujemy się zatem do prawdziwego otwarcia systemu – wyjaśnia Michał Glaser prezes Obszaru Metropolitalnego Gdańsk Gdynia Sopot.
POSŁUCHAJ MATERIAŁU NASZEGO REPORTERA:
Oskar Bąk/raf