108 razy byli wzywani strażacy na Pomorzu w związku z załamaniem pogody. Głównie dochodziło do zalania piwnic i dróg. To skutek padającego od rana deszczu i lokalnych burz.
Najwięcej interwencji na Pomorzu było w powiecie puckim – 24 oraz w Nowym Dworze Gdańskim – 13. Głównie dochodziło do zalań piwnic i dróg, problemem były też połamane konary drzew.
TRWA WALKA Z WIATREM
Już 2 869 razy interweniowali strażacy w całym kraju w związku z silnym wiatrem i załamaniem pogody. Najwięcej interwencji było w województwach: mazowieckim – 751, warmińsko-mazurskim – 748, kujawsko-pomorskim – 243, łódzkim – 221, podlaskim – 193 i wielkopolskim – 159.
W kraju najtrudniejsza sytuacja w związku z pogodą jest w województwie warmińsko-mazurskim. Państwowa Straż Pożarna w związku z silnym wiatrem interweniowała już ponad dwa tysiące razy. W ciągu ostatniej godziny najwięcej zgłoszeń było w województwach mazowieckim i warmińsko-mazurskim. Jedna osoba zginęła, dwie zostały ranne.
DRZEWO PRZYGNIOTŁO MĘŻCZYZNĘ
W miejscowości Nowa Ukta w powiecie piskim w województwie warmińsko-mazurskim ranny został mężczyzna przygnieciony przez drzewo. Jak powiedział rzecznik PSP Karol Kierzkowski, w Poznaniu raniona przez drzewo została kobieta, w Łodzi zginęła rowerzystka.
IAR/WSKR/oprac. Puch