W związku z sytuacją powodziową na południu Polski pomorskie służby aktywnie uczestniczą w działaniach ratunkowych i zabezpieczających. Podczas dzisiejszej konferencji prasowej Beata Rutkiewicz, wojewoda pomorska oraz przedstawiciele wojewódzkich służb zapewnili, że Pomorze jest gotowe do ewentualnych wyzwań związanych z falą powodziową, która może dotrzeć do regionu za około dwa tygodnie.
– Po informacjach, które usłyszeliśmy na posiedzeniu sztabu kryzysowego, możemy powiedzieć, że nasz region jest bezpieczny. Musimy natomiast trzymać rękę na pulsie i być przygotowani – wyjaśniała wojewoda Beata Rutkiewicz. Dodała, że wszystkie powiaty zostały zobowiązane do weryfikacji swojego stanu gotowości – zwłaszcza na terenach najbardziej narażonych na zagrożenie.
– Sytuacja hydrologiczna w regionie jest stale monitorowana – zapewnia Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku Andrzej Ryński – obecnie poziomy wód na Dolnej Wiśle są niskie. – Przyglądamy się sytuacji, która występuje na Górnej Wiśle. Prawdopodobnie fala powodziowa dopłynie do nas za około dwóch tygodni i będzie spłaszczona przez zbiornik we Włocławku – podkreślił dyrektor RZGW.
POMORSKIE SZKOŁY PRZYGOTOWUJĄ SIĘ NA EWENTUALNE PRZYJECI DZIECI Z TERENÓW DOTKNIETYCH POWODZIĄ
Pomorskie szkoły przygotowują się także na ewentualne przyjęcie dzieci z terenów dotkniętych powodzią. Jak zaznacza Grzegorz Kryger, pomorski kurator oświaty, przede wszystkim trwają poszukiwania miejsc noclegowych. Jednocześnie Pomorskie Kuratorium Oświaty deklaruje możliwość organizacji wyjazdów terapeutycznych dla uczniów z rejonów powodziowych. Czytaj więcej: Pomorze zgłasza gotowość przyjęcia do szkół dzieci z terenów dotkniętych powodzią
Posłuchaj materiału naszego reportera:
Oskar Bąk/mp