Pomorscy terytorialsi pomagają powodzianom. „Najgorszy jest stęchły szlam” [WIDEO]

Stronie Śląskie, pomoc powodzianom (Fot. 7 PBOT)
Stronie Śląskie, pomoc powodzianom (Fot. 7 PBOT)

Ponad 200 żołnierzy 7 Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej pracuje na terenach popowodziowych. Wynoszą zniszczone sprzęty i meble, pomagają osuszać mieszkania i usuwają popowodziowy szlam z piwnic. 

Jak podkreślają żołnierze, najbardziej ucierpiały miejscowości położone niżej, w dolinach.

– Pracy jest bardzo dużo: wynosimy i wywozimy mnóstwo zniszczonych mebli i sprzętów. Ale najgorszy jest ten stęchły szlam, zwłaszcza w piwnicach, bo tam woda sięgała sufitu – opowiada Szczepan, jeden z żołnierzy brygady obecnych w okolicach Stronia Śląskiego.

W wielu miejscowościach infrastruktura została niemal doszczętnie zniszczona. Zwłaszcza w tych mniejszych, leżących na uboczu. Terytorialsi pomagają zwalczać skutki wielkiej wody, chronią też kolejne miejscowości przed zalaniem. Przykładowo w Brzegu żołnierze 7 i 9 brygady pomagali wzmacniać przesiąkające wały, znajdujące się nieopodal zakładów chemicznych. Podczas intensywnych nocnych prac udało się zbudować zaporę, która zapobiegła przelaniu się wody. Drugim wyzwaniem jest ochrona zniszczonych domów przed szabrownikami.

Stronie, pomoc powodzianom (Fot. 7 PBOT)

Stronie, pomoc powodzianom
(Fot. 7 PBOT)

W dzień wojsko pracuje w słońcu, pośród odoru schnącego szlamu, czyli mieszanki błota i wszystkiego, co wypłukała woda, choćby zawartości zalanych szamb.

– Na początku działań problemem były trudno przejezdne drogi, logistyka i brak łączności.  Maszty przekaźnikowe telefonii komórkowej zostały uszkodzone. Brak kontaktu z rodzinami doskwierał nie tylko mieszkańcom, ale także żołnierzom, którzy w wielu przypadkach przebywali wiele dni poza domem. Niektóre pododdziały z Pomorza trafiły na tereny popowodziowe prosto z poligonu. Ludzie pracują po dziesięć godzin. Mieszkańcy, choć niejednokrotnie stracili wszystko, organizują się, by wspomóc wojsko  i podziękować terytorialsom, częstując ich jedzeniem, kawą lub herbatą – relacjonują wojskowi, którzy biorą udział w akcji pomocowej.

Stronie, pomoc powodzianom (Fot. 7 PBOT)

Stronie, pomoc powodzianom
(Fot. 7 PBOT)

Odbudowa tak dużego, zniszczonego terenu wymaga zaangażowania ogromnych sił ludzkich.  Pomoc mieszkańcom w czasie klęsk żywiołowych to jedno z podstawowych zadań terytorialsów w czasie pokoju. Żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej będą kierowani do akcji porządkowych tak długo, jak będzie to potrzebne.

raf

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj