Kompania gaśnicza „Heweliusz” jednak nie będzie pomagać w gaszeniu pożaru Biebrzańskiego Parku Narodowego. Tuż po północy przedstawiciele Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku podali informację, że zgrupowanie ponad 70 strażaków ze specjalistycznym sprzętem zostało rozformowane.
Decyzję podjął sztab działający na terenie Biebrzańskiego Parku Narodowego. Zastępy wróciły do macierzystych jednostek. Nie zdążyły wyjechać z Nowego Dworu Gdańskiego.
Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym wybuchł w Niedzielę Wielkanocną. Według wstępnych informacji ogień zniszczył ponad 500 hektarów trzcinowisk i łąk. Powstrzymano rozprzestrzenianie się ognia na cennym przyrodniczo Czerwonym Bagnie.
Sebastian Kwiatkowski/aKa





