Pół miliona złotych dofinansowania otrzyma ratownictwo wodne na Pomorzu. W ramach tegorocznego konkursu środki zostaną przeznaczone na działania ratowników nad Zatoką Gdańską.
W ramach tegorocznego konkursu środki trafią do Konsorcjum WOPR złożonego z 4 podmiotów: Słupskie Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, Wejherowskie Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, Gdańskie Ratownictwo Wodne, Sopockie Wodne Ochotnicze Pogotowie oraz do WOPR Województwa Pomorskiego i Ratownictwa Wodnego Szemud.
POTRZEBNE WSPARCIE
– Nie ukrywamy, że potrzebne jest nam wsparcie, aby móc zapewnić gotowość do działania, jak i również na sfinansowanie sprzętu i paliwa – przekazuje Tomasz Ostrowski z sopockiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. – Samo ubezpieczenie sprzętu ratowniczego to koszt około 40 tysięcy złotych, więc cieszymy się z każdego wsparcia, które możemy dostać – dodaje ratownik.
DBAJĄ O BEZPIECZEŃSTWO
Beata Rutkiewicz, wojewoda pomorska, zaznacza, że inwestowanie w bezpieczeństwo wodne w województwie pomorskim jest bardzo ważne.
– Z roku na rok przeznaczamy coraz większe środki na wsparcie służb dbających o nasze bezpieczeństwo na wodzie. Ratownicy to te osoby, które są najbardziej przygotowane do tego, by udzielać pomocy naszym mieszkańcom w sytuacjach kryzysowych – uważa wojewoda pomorska.
Jak zapowiedziała, każdego roku program ma być wspomagany dodatkowymi środkami finansowymi. W tym roku pomorskie WOPR-y otrzymały o 80 tysięcy złotych więcej niż w 2024 roku.
Tymon Nieśmiałek/aKa







