Odwołano stan pogotowia przeciwpowodziowego na terenie powiatu gdańskiego

Rolnicy nie bez przyczyny apelują o ogłoszenie stanu klęski żywiołowej. Na niektórych gospodarstwach straty mogą sięgać 100 procent (fot. Radio Gdańsk/Mateusz Czerwiński)

We wtorek, 12 sierpnia, na terenie powiatu gdańskiego odwołano stan pogotowia przeciwpowodziowego. Został wprowadzony po ulewach dwa tygodnie temu. Decyzja została podjęta na podstawie aktualnej sytuacji hydrologicznej.

Straty na Żuławach i Powiślu są ogromne: prawie 780 gospodarstw i ponad 21 tys. hektarów upraw zostało zniszczonych lub uszkodzonych. Pracuje 19 komisji szacujących straty spowodowane ulewami.

Rolnicy apelują o ogłoszenie stanu klęski żywiołowej. Ale wicewojewoda pomorski Emil Rojek mówił Radiu Gdańsk, że nie mu ku temu podstaw.

– Muszą zaistnieć takie okoliczności, że przy stosowaniu normalnych reguł prawnych i wykorzystaniu dostępnych sił, organów, nie jest możliwe zapanowanie nad sytuacją. Tutaj zresztą sytuacja dzisiaj jest ustabilizowana – twierdzi.

Pracuje 19 komisji szacujących straty spowodowane ulewami. Według wstępnych szacunków, najbardziej ucierpieli rolnicy z gminy Nowy Dwór Gdański. Jest tam 200 poszkodowanych gospodarstw. W gminie Dzierzgoń jest około stu uwzględnionych wniosków.

js/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj