Otwarte baseny o konstrukcji szkieletowej powstaną w Elblągu do początku wakacji. Samorząd przeznacza na tę inwestycję osiem milionów złotych. Baseny zostaną ulokowane przy krytej pływalni na terenie obecnych ogródków działkowych przy ulicy Moniuszki.

Witold Wróblewski, prezydent Elbląga, zaznacza, że baseny nie będą docelowym kąpieliskiem odkrytym, jakie kiedyś istniało w tym miejscu.

– Zostały nam trzy etapy. Najbliższym, czwartym jest budowa basenów otwartych o lekkiej konstrukcji. Przykładem mogą być tutaj realizacje jednej z włoskich firm. Piąty etap to budowa dużego otwartego aquaparku, mieszczącego części starego otwartego basenu. Na tę realizację chcę złożyć wniosek do Funduszu Inwestycji Strategicznych już w następnym miesiącu. Jej koszt wyniesie około 70 milionów złotych. Pozostaje jeszcze szósta, ostatnia część: chcemy wykorzystać fragment starego basenu jako zbiornik retencyjny oraz basen otwarty, po którym będą mogły pływać łódki czy pontony. Wszystkie te zadania tworzą coś, co nazywam kompleksem sportowo-rekreacyjnym w Elblągu – podkreśla.

MNIEJSZY BASEN JEST ROZWIĄZANIEM TYMCZASOWYM

Jak mówił dalej prezydent, historyczny basen otwarty nie może funkcjonować przy zachowaniu obecnie obowiązujących przepisów sanitarnych. Dlatego do czasu, gdy miasto pozyska finansowanie na duży basen otwarty, rozwiązaniem jest drugie, mniejsze, kąpielisko.

– Ten basen nie jest zamiast dużego, a jedynie będzie uzupełniał jego funkcje. Za kilka lat, kiedy uda się już zrobić duży basen, ten mniejszy, o konstrukcji stelażowej, będzie można nawet przenieść w inne miejsce i będzie służył dalej. Miasto przeznaczyło na to zadanie osiem milionów złotych. Jak przetargi dobrze pójdą, to elblążanie jeszcze w tym sezonie letnim będą mogli korzystać z tego otwartego basenu – deklarował prezydent.

Od strony parkingu Centrum Rekreacji Wodnej „Dolinka” mają powstać między innymi trzy niecki basenowe, wodny i suchy plac zabaw dla dzieci oraz boisko do piłki plażowej i natryski.

Marek Nowosad/MarWer