NASZ NEWS: O krok od tragedii w Wejherowie. Pociąg prawdopodobnie zignorował sygnał „stój” i uszkodził rozjazd

(Fot. Radio Gdańsk/Grzegorz Armatowski)

Pociąg Szybkiej Kolei Miejskiej prawdopodobnie zignorował sygnał „stój” na semaforze, wjechał na rozjazd i uszkodził go. Nie doszło do wykolejenia składu – nikomu nic się nie stało. Do zajścia doszło w sobotę popołudniu w Wejherowie.

Pociąg SKM jechał z Gdańska Śródmieścia do Lęborka. Zbliżając się do stacji w Wejherowie prawdopodobnie przejechał sygnalizator z czerwonym światłem, a potem przez przejazd kolejowo-drogowy. Na szczęście rogatki automatycznie zamknęły się i nie doszło do wypadku.  Kilkaset metrów dalej skład uszkodził rozjazd i zatrzymał się. Nikt z pasażerów ani obsługi składu nie ucierpiał.

Z powodu awarii przez godzinę wstrzymany był ruch pociągów SKM między Redą a Wejherowem. Potem przez kolejne trzy godziny ruch odbywał się po jednym torze. Teraz pociągi kursują już zgodnie z rozkładem jazdy. O zdarzeniu powiadomiono policję i służby kolejowe. Maszynista został przebadany na zawartość alkoholu – był trzeźwy. Specjalna kolejowa komisja ustali przyczynę incydentu.

Grzegorz Armatowski/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj