Strefa dla dzieci, więcej miejsc i nowy sprzęt. SOR w kościerskim szpitalu przeszedł rozbudowę

(Fot. Radio Gdańsk/Robert Groth)

Inwestycja za blisko 6 mln zł służy już małym i dużym pacjentom. W piątek w Szpitalu Specjalistycznym w Kościerzynie podsumowano projekt rozbudowy oraz doposażenia Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Pacjenci otrzymują tutaj pomoc w warunkach na miarę XXI wieku.

Kościerski Szpitalny Oddział Ratunkowy powiększył się o 200 m2 i ma także oddzielną strefę dla dzieci. Wprowadzono dużo zmian oraz zwiększono liczbę miejsc i zakupiono nowoczesny sprzęt. Poprzez te usprawnienia ma się także skrócić czas oczekiwania na pomoc. Nie jest to jednak koniec inwestycji, ponieważ kościerski szpital wnioskuje o kolejne dofinansowania.

(Fot. Radio Gdańsk/Robert Groth)

– Ogromnie się cieszę, że udało się nam zakończyć ten projekt z sukcesem. Tę inwestycję rozpoczęliśmy już pod koniec 2017 roku, a w międzyczasie pojawiły się trudne dla nas wyzwania, jakie stawiała przed nami pandemia. Pomimo prowadzonych robót i zawirowań SOR bez przerwy pracował. Wszyscy, łącznie z pacjentami, dzielnie znosiliśmy reorganizację i myślę, że efekt jest zadowalający. Naprawdę przynosi nam to wielką radość, by być przyjaznymi dla każdego, a szczególnie dla dzisiejszych gości, czyli dzieci. Z okazji Dnia Dziecka wręczyliśmy im prezenty oraz maskotki Sorusia, ale także pokazaliśmy oddzielną, kolorową część SOR-u przygotowaną specjalnie dla małego pacjenta – mówiła prezes Szpitala Specjalistycznego w Kościerzynie Marzena Mrozek.

– Pandemia pokazała nam pewne logistyczne rozwiązania czy też oczekiwania. Dlatego jest tutaj kilka poczekalni, żeby pacjent przemieszczał się na SORze, ale także dajemy mu możliwość obserwacji, w którym momencie będzie otoczony opieką: że ktoś nade mną czuwa, że mogę się zapytać, bo jest punkt informacyjny. Chcemy, aby każda osoba była zadowolona z usług i czuła bezpieczeństwo. Wiemy, że na SORze czas płynie wolno, ale chcemy żeby to odczucie było dla ludzi szybsze – wyjaśniła.

– Dodatkowo ta diagnostyka na nowoczesnym sprzęcie, opieka, konsultacja i cała ta oprawa tej opieki, udzielenia świadczeń na naszym SORze diametralnie poprawiła się i jest na wysokim poziomie. Projekt pozwolił zbudować lepszą jakość usług świadczonych przez Szpital Specjalistyczny w Kościerzynie. Tworzymy SOR przyjazny ludziom, by zawsze służyć pomocą. Cały czas pracujemy nad tym, żeby było jeszcze lepiej, ale wiemy że będą zawsze przypadki niezadowolenia. Jednak nie spoczniemy na larach, wiemy że nie jesteśmy idealni i będziemy poprawiać wszystko, co będzie można – zapowiedziała.

(Fot. Radio Gdańsk/Robert Groth)

– Wprowadziliśmy te logistyczne rozwiązania, poprawiliśmy warunki pracy, zakupiliśmy sprzęt, ale najważniejsi są ludzie. Chcielibyśmy, aby nasza kadra się rozwijała i żeby byli chętni, którzy chcą się kształcić i realizować tę specjalizację w medycynie ratunkowej i to jest dla nas kolejny punkt naszej strategii. Żebyśmy rozwinęli SOR w ludziach. Inwestycję udało się zrealizować także dzięki funduszom unijnym. Wartość projektu wyniosła nieco ponad 5,9 mln zł z czego z unii otrzymaliśmy 4,2 mln zł. Reszta to wkład własny szpitala – tłumaczyła prezes szpitala.

– Zabezpieczyliśmy wystarczającą liczbę stanowisk intensywnej terapii, poprawiliśmy funkcjonowanie obszaru obserwacyjnego. Mamy możliwości przyjęcia jednocześnie większej liczby pacjentów w stanie nagłego zagrożenia życia. I co ważne, wydzieliliśmy także obszar dziecięcego SOR-u. Nie jest to nasze ostatnie słowo, ponieważ aplikujemy o kolejne środki. Czekamy na dobre informacje. Będzie to kolejny etap usprawnienia pracy na SORze, bo będzie to zakup sprzętu. Wnioskowaliśmy o ponad 6 mln zł, oczywiście to może ulec zmianie, ale będziemy się cieszyć z każdej złotówki, która będzie nam przeznaczona, licząc, że będzie to odpowiednia pula – podkreślała.

(Fot. Radio Gdańsk/Robert Groth)

Inwestycja obejmowała dwie grupy działań: przebudowę i rozbudowę części pomieszczeń obiektu szpitala przeznaczoną na działalność SOR i zakup aparatury i urządzeń medycznych służących do diagnostyki zgodnie z przeznaczeniem dla poszczególnych obszarów.

– Wielka radość, gdy pracuje się w ministerstwie zajmującym się programowaniem perspektywy unijnej i przygotowaniem wskaźników dla wydawania funduszy europejskich, kiedy można zobaczyć, jak ta praca przekłada się na konkret. Polska jest podwójnym liderem ,jeśli chodzi o europejskie fundusze pod względem ich pozyskiwania jak i sprawności w ich wydawaniu. Oczywiście SOR nigdy nie będzie miejscem, do którego ludzie będą chętnie przybywali, ale myślę, że w szpitalu w Kościerzynie, dzięki inwestycjom, ta konieczność będzie dużo mniej przykra. Tutaj w kościerskim szpitalu wszystko jest przemyślane i dobrze zaprojektowane. Gdy rozmawiamy z lekarzami i personelem, to podkreślają, że to bardzo ważne, aby w takich warunkach i z odpowiednim sprzętem nieść pomoc – zaznaczył wiceminister funduszy i polityki regionalnej Marcin Horała.

(Fot. Radio Gdańsk/Robert Groth)

– Szpital w sercu Kaszub, jest to strategiczne miejsce. Patrzymy na sieć naszych szpitali specjalistycznych oraz powiatowych w kontekście uzupełniania się pewnymi możliwościami i zdolnościami. Jest to bardzo ważne, że kościerski szpital ma nowoczesny SOR, a wiemy, że jest to serce które bije każdego dnia mocno i jest bardzo wrażliwe. Widzimy, jak jest wyposażony i jaką ma wspaniałą kadrę, skracamy czas reagowania i każdy pacjent w zagrożeniu życia otrzyma odpowiednią pomoc. Ten oddział spełnia już wszystkie wymogi na teraz i na przyszłość. Jest separacja pacjentów, tych, którzy mają zaplanowane zabiegi i tych, którzy są w stanach nagłych. Co ważne, jest też osobny oddział SOR dla dzieci: jest dla nich oddzielna ścieżka i nie muszą być świadkami czasem bardzo drastycznych scen. Ty wszystko zostało uwzględnione. Oczywiście to nie koniec inwestycji i SOR będzie doposażany. Będziemy wspierać te wysiłki zarządu. Ten szpital ma wielkie zasługi dla ratowania życia i zdrowia ludzi w pandemii. Niemalże cały był przekształcony, ale teraz widać, że te inwestycje również są efektem tych naszych doświadczeń – ocenił wojewoda pomorski Dariusz Drelich.

(Fot. Radio Gdańsk/Robert Groth)

– Podsumowaliśmy ważną inwestycję dotyczącą Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, który zmienił się nie do poznania. Został wydzielony SOR dziecięcy, zostały także dostosowane ciągi komunikacyjne, windy, przestrzenie takie jak sanitariaty pod potrzeby osób z niepełnosprawnością. Zakupiliśmy też sporo nowego i nowoczesnego sprzętu, który zastąpił sprzęt już zużyty. Kupiliśmy nowe wózki inwalidzkie, aparaty RTG, łóżka, szafki, różne elementy wspierające bezpieczeństwo pacjentów. Mogliśmy tą inwestycją powiększyć przestrzeń o ponad 200 metrów kwadratowych, dzięki czemu przestrzeń SOR oraz Nocnej i Świątecznej Opieki Chorych mogły zostać odpowiednio oddzielone i dlatego pod względem sanitarnym mamy tutaj znaczny postęp, ale ogromną zaletą tego powiększenia jest wydzielenie SORu dla dzieci. Ma to ogromne przełożenie na wzrost ich komfortu i także szeroko pojętego bezpieczeństwa personelu – mówiła członkini zarządu Województwa Pomorskiego, Agnieszka Kapała-Sokalska.

Robert Groth/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj